Transformers: Anthony Hopkins nazywa Michaela Baya „geniuszem”
Transformers: Anthony Hopkins nazywa Michaela Baya „geniuszem”
Anonim

Gwiazda Transformers: The Last Knight, Anthony Hopkins, mówi, że filmy Michaela Baya Transformers są dziełem „geniusza”. Bay to oczywiście filmowiec pełen energii, który w 2007 roku przeniósł serię figurek Hasbro na duży ekran w formie akcji na żywo dzięki przebojowi Transformers, a następnie trzem sequelom, które odniosły sukces w światowych kasach. Bay mówi, że Ostatni rycerz w kinach w czerwcu będzie jego ostatnim razem w fotelu reżyserskim przy filmie Transformers (być może).

Dzięki ciągłemu sukcesowi serii, Bay przyciągnął utalentowanych aktorów z listy A, a jego prawdopodobnie największym zamachem w całej serii pięciu filmów była obsada zdobywcy Oscara Milczenie owiec Hopkinsa - nikczemnego Hannibala Lectera z Zdobywca Oscara za najlepszy film 1991 i kolejne filmy Hannibala.

W wywiadzie dla Yahoo! Filmy na CinemaCon, Hopkins mówi, że nie minęło dużo czasu, zanim zaczął pełnić rolę astronoma, historyka i sojusznika Autobotów, Sir Edmunda Burtona w The Last Knight, aby zdać sobie sprawę z tego, co Bay stworzył w serii Transformers. Mówi o filmach i Bay:

„(Są) wspaniałe, zostały stworzone przez geniusza. Wszystkie te maszyny i te Transformatory są stworzone przez Michaela. Opowiadał mi o pracy, którą na nich wykonywał - jak je udoskonalił i przeszedł do specjalnego od efektów, zaprojektuj je i poznaj wszystkie szczegóły światła na metalu i tak dalej. Powiedział mi to wszystko przy śniadaniu, zanim zacząłem pracę nad filmem. Pomyślałem: „Ten facet jest geniuszem. Naprawdę taki jest”. Jest taki sam jak Oliver Stone, Spielberg i Scorsese. Błyskotliwość. Savants, naprawdę są. Jest uczony."

To dość śmiałe stwierdzenia dla każdego aktora, ale jeśli ktoś zna reżyserów, to Hopkins. Współpracował nie tylko ze Spielbergiem nad Amistadem, ale także ze Stone'em na Nixonie i Alexandrze (Stone uczył się u Scorsese na NYU, więc kwalifikuje to trzecie porównanie Hopkinsa); współpracował także z Kennethem Branaghem przy Thorze, Darrenem Aronofskym przy Noah i oczywiście z Jonathanem Demme przy The Silence of the Lambs. Krótko mówiąc, Hopkins wykonał wystarczająco dużo pracy z najlepszymi reżyserami, aby wysunąć dowolne roszczenie.

Chociaż niektórzy mogą chcieć odrzucić pochwałę Hopkinsa dla Bay jako szum przedpremierowy, muszą najpierw wziąć pod uwagę entuzjazm zarówno aktora, jak i reżysera, do ich pracy. Podczas gdy niektóre filmy Transformers zostały lepiej przyjęte niż inne, nie ma wątpliwości, że Bay włożył w nie każdą uncję swojej energii. I warto zauważyć, że pochwały Hopkinsa dotyczą głównie skali i poziomu technicznego, z czym nawet ci, którzy nienawidzą reżysera, mieliby problem.

Jeśli chodzi o 79-letniego Hopkinsa, jest na etapie swojej kariery, w którym z łatwością mógłby zająć się znacznie mniej błyskotliwymi projektami, ale zamiast tego nadal zapuszcza się w królestwo komiksów z filmami Thora i science-fiction z serialami telewizyjnymi, takimi jak Westworld. Jeśli chodzi o jego następny film, wyraźnie widać, że zaangażowanie Baya w serię jest właśnie tym, co sprawia, że ​​silnik Hopkinsa pracuje na pełnym gazie.