Recenzja „Under the Dome”, sezon 1, odcinek 9 - Mini-Dome Madness
Recenzja „Under the Dome”, sezon 1, odcinek 9 - Mini-Dome Madness
Anonim

Cóż, gdybyś się zastanawiał, sposób, w jaki Under the Dome przedstawił Natalie Zea (Justified, The following) jako Max w `` The Fourth Hand '', prawdopodobnie będzie wyglądał, gdy serial będzie musiał dodać nową postać do zmieniającej się listy ludzi uwięzionych w Chester's Mill. Mimo to musisz przekazać to serialowi, ponieważ w odcinku, który jest tak samo przepełniony niewiarygodnością i oklepanymi dialogami, jak ten, wprowadzenie nowej postaci jest najmniej najgorszą rzeczą, jaka może się wydarzyć.

W rzeczywistości „Czwarta Ręka” wykonuje całkiem przyzwoitą pracę, zajmując się początkowym wprowadzeniem Zea jako Maxa zajmującego się handlem narkotykami. Z całą rozmową o kopule, która przeszkadza ludziom i sprawia, że ​​mówią rzeczy w stylu „przestań do mnie mówić, kopuła!” lub podatny na ataki lub wizje proroczych nastoletnich „objawień”, w momencie, gdy Wielki Jim wchodzi do jego domu i znajduje zamgloną, nieco nieostrą postać stojącą tam, wydaje się, że Wielki Jim mógł właśnie stracić rozum. To niezła dezorientacja, która może być nieco lekka, ale udaje jej się na chwilę wytrącić widza z równowagi. Oczywiście większość energii w tej chwili ma związek z reakcją Deana Norrisa (dla każdego, kto ogląda Under the Dome i Breaking Bad , nietrudno zobaczyć, o ile więcej surowych emocji i trzaskającej energii jest w stanie wnieść Norris do tego spektaklu) i przez krótką chwilę zastanawiasz się, czy ta kobieta stojąca przed nim to zjawa jego zmarłej żony.

Oczywiście tak nie jest, a Max jest po to, aby rzucić trochę światła na przestępcze przedsięwzięcia Big Jima - w tym gromadzenie zapasów propanu i kompleksowy sklep z ciałami i duszami wielebnego Cogginsa, który również był świetny, aby uzyskać przyzwoity wynik. paskudny narkotyk o nazwie Rapture - a także przywiązanie Barbie do miksu, jako jego pracodawcy i jedynej osoby na tyle logicznej, by związać go ze zniknięciem Petera Shumwaya. Wszystko to działa na tyle dobrze jako zasłona dymna, że ​​wymówka Maxa, którą ukrywała w pustym domu przez osiem dni, staje się tylko trochę mniej uciążliwa niż pomysł, że ludność małej społeczności rolniczej można tak łatwo przekonać do przekazania jej pistoletów, strzelb myśliwskich i laserową broń szturmową za kilka dodatkowych racji żywności i dodatkową butelkę propanu.

Mimo to dobrze jest widzieć, jak scenarzyści zaczynają mówić więcej o szczegółach przedsięwzięcia Wielkiego Jima, a także raz jeszcze rzucają światło na tajemnicę, którą Barbie miała nadzieję ukryć przed wszystkimi - zwłaszcza Julią. Ale to są rzeczy, które należy przeliterować, ponieważ „Czwarta Ręka” faktycznie je wymienia; to wątki fabularne, które w zasadzie pozostały nietknięte od kilku pierwszych odcinków, a biorąc pod uwagę wszystko, co rozwinęło się od tamtej pory, pomysł, że Under the Dome po prostu je upuścił lub podniósłby ponownie w późniejszym sezonie, nie byłby zbyt dobry daleko idące.

Ponownie, są to punkty fabularne, które wymagały pewnego wyjaśnienia i chociaż Zea's Max ostatecznie działa jako niewiele więcej niż pomost między dwiema postaciami, które szybko przemieszczają się na przeciwne końce archetypowego spektrum, przynajmniej dialog między nimi nie wymagał ciągłego powtórzenie rozwoju fabuły lub tego, ile czasu minęło, odkąd ktoś umarł lub od kiedy kopuła została podniesiona. To zrozumiałe, że bohaterowie odnoszą się do upływu czasu, ponieważ im dłużej są uwięzieni, tym bardziej tragiczne stają się ich okoliczności, ale kiedy Norrie uroczyście stwierdza: „Nie mogę uwierzyć, że żyła zaledwie dwa dni temu”, w odniesieniu do jej matki przedwczesne odejście lub Julia pyta szaloną Angie „co masz na myśli mówiąc, że miałeś atak?” bycie zaangażowanym w postacie, które mówią, jakby się obawiały, że najmniejszy ślad subtelności na zawsze straci ich publiczność, staje się obowiązkiem.

Ale, podobnie jak spisek Big Jim / Barbie, przynajmniej odcinek ma na celu śledzenie mini-kopuły, która była dawniej w lesie - dopóki lunatyk Joe nie wykopał jej i nie umieścił w swojej stodole - i przeczucie, że „monarcha zostanie ukoronowany” oraz związek tego stwierdzenia z Angie i jej tatuażem. Jest nawet przyzwoita scena (znowu, pomimo nieprawdopodobieństwa, że ​​Angie pojedzie gdziekolwiek ze swoim byłym porywaczem), w której Junior pokazuje obraz zrobiony lata wcześniej przez jego matkę, przedstawiający różowe gwiazdy spadające w linie - choć, niestety, odcinek nie ujawnił pozostałe obrazy pani Rennie przedstawiające fioletowe podkowy, czerwone balony, zielone koniczyny i niebieskie księżyce. Może to będzie miało wpływ na fabułę później.

W większości wydawało się, że jest to odcinek mający na celu zmianę status quo i skupienie się na Joe, Norrie i Angie, jednocześnie ilustrując ciemniejsze strony Big Jima i Barbie. Jednak pomimo pozorów odkrycia, „Czwarta ściana” po prostu zadała więcej pytań.

_____

Under the Dome będzie kontynuowane w następny poniedziałek z „Let the Games Begin” o 22:00 w CBS. Sprawdź podgląd poniżej: