Zwiastun „Birdman”: Michael Keaton jest byłą gwiazdą superbohatera
Zwiastun „Birdman”: Michael Keaton jest byłą gwiazdą superbohatera
Anonim

Dzisiejsze dzieci mogą znać Christiana Bale'a jako ostateczne podejście do Mrocznego Rycerza, ale dla całego pokolenia dorastającego na przełomie lat 80. i 90. Michael Keaton był ich Batmanem. Aktor - który założył maskę i pelerynę w Batmanie z 1989 roku i jego sequelu z 1992 roku - w dużej mierze uniknął gatunku superbohatera, odkąd porzucił swoją najbardziej kultową rolę, spędzając ostatnią dekadę skupiając się na turach drugoplanowych (Robocop, The Other Guys) i praca głosowa (jego Ken był powszechnie uważany za atrakcję w Toy Story 3). Jednak wszystko się zmieni w przypadku Birdman Alejandro Gonzaleza Inarritu - no cóż, w pewnym sensie.

W filmie Keaton wciela się w znanego aktora - najbardziej znanego z roli tytułowego superbohatera - który zamierza powrócić na Broadwayu. Oprócz niektórych zdjęć Keatona i wspomnianego wcześniej przebranego bohatera, fani mogli spekulować, czego mogą się spodziewać po finalnym filmie. Teraz, dzięki Fox Searchlight, mamy pierwszy zwiastun Birdmana (patrz wyżej).

Od upiornego wykorzystania "Szalonego" Gnarlsa Barkleya po śledzenie wyblakłego, zmęczonego Keatona, Birdman wygląda tak, jakby mógł być dla superbohaterów tym, czym Czarny Łabędź jest dla baletnic, ponieważ podąża za psychologicznym zamętem za kulisami co spotyka wykonawcę w pogoni za wielkością. Co więcej, zdjęcia z planu, które wyciekły, wskazują, że tytułowy bohater cienia postać Keatona, próbując zrzucić swój wizerunek superbohatera, co może oznaczać, że jego postać jest jeszcze bardziej zniszczona, niż sugeruje materiał filmowy.

Już samo to założenie jest obiecujące, ale dzięki doskonałej obsadzie Keatona w roli głównej, Birdman może pochwalić się podejściem naśladującym sztukę, które powinno nadać jeszcze więcej siły materiałowi na ekranie. Film podobno gra czarną komedię, ale biorąc pod uwagę, że Inarritu jest najbardziej znany z ponurych dramatów nominowanych do Oscara, takich jak Babel i 21 Grams, Birdman może (jak sugeruje zwiastun) być bardziej fascynującą postacią niż komiczną igraszką.

Oczywiście jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć, jak wypadnie Birdman lub czy film doprowadzi do czegoś w rodzaju powrotu Keatona. Z tego, co wiemy, film może w przyszłym roku okazać się pretendentem do Oscara. W każdym razie oszałamiająca obsada zespołu - w skład której wchodzą również Emma Stone, Naomi Watts, Zach Galifianakis, Amy Ryan i Edward Norton - sprawia, że ​​Birdman jest jednym z najlepszych.

Co myślisz o zwiastunie i pseudo-powrocie Keatona do świata superbohaterów? Wyraź swoje myśli w komentarzach.

__________________________________________________

Birdman trafi do kin tej jesieni. Więcej informacji znajdziesz na stronie Screen Rant.