Recenzja Catch-22: Miniserial Hulu to mrocznie zabawne spojrzenie na absurdalność wojny
Recenzja Catch-22: Miniserial Hulu to mrocznie zabawne spojrzenie na absurdalność wojny
Anonim

Poprzeczka sukcesu w odniesieniu do miniserialu Hulu Catch-22 jest niemal absurdalnie wysoka, biorąc pod uwagę nie tylko fakt, że Mike Nichols nakręcił o nim film fabularny w latach 70. i, co najważniejsze, każda adaptacja słynnej antywojennej powieści Josepha Hellera jest będzie musiała przeciwstawić się samemu nasiennemu materiałowi źródłowemu. A zatem dzięki producentom wykonawczym i reżyserom George'owi Clooneyowi i Grantowi Heslovowi (którzy pojawiają się w serialu odpowiednio jako porucznik Schiesskopf i Doc Daneeka), a także scenarzystom Luke'owi Daviesowi ( Beautiful Boy ) i Davidowi Michôdowi ( Animal Kingdom) za nie tylko wykorzystanie dostępnych sześciu godzin na pokrycie większej ilości powieści Hellera, ale także za zwinny sposób, w jaki radzi sobie z wymagającymi różnicami tonalnymi, zręcznie poruszając się między czarną komedią, absurdalnie jastrzębim szowinizmem i całkowitą rozpaczą.

W serialu występuje Christopher Abbott ( Girls) jako John Yossarian, człowiek, który obawia się, że może być jedynym rozsądnym członkiem eskadry bombowców stacjonującej we Włoszech pod koniec II wojny światowej. Yossarian jest pod wieloma względami prototypowym awatarem publiczności. To on kwestionuje prawie wszystko w otaczającym go świecie, a zwłaszcza decyzje swoich przełożonych, zwłaszcza szalenie entuzjastycznego pułkownika Cathcarta (Kyle Chandler), który nie może powstrzymać się od zwiększania liczby bombardowań, za które każdy żołnierz jest odpowiedzialny. na zewnątrz. Jak widzi Yossarian, Cathcart stanowi zagrożenie dla jego osobistego dobrego samopoczucia, jako niewidzialni wrogowie bojownicy strzelający do bombowców rozkazami przeciwlotniczymi podczas ich częstych lotów. Chociaż pod wieloma względami jest pełnomocnikiem, występ Abbotta jest na tyle dopracowany, że oddaje gorączkową wolę Yossariana, by przetrwać, nawet w głębinach beznadziejności,demonstrując jednocześnie zręczność umysłową niezbędną do zrozumienia, pomimo wciąż zbliżającej się śmierci, jak to wszystko jest mrocznie zabawne.

Więcej: Sneaky Pete Review: Amazon's Con Drama idzie na marne w sezonie 3

To, że historia jest przedstawiona z perspektywy Yossariana, daje Catch-22 i jego reżyserom, w tym Ellen Kuras w dwóch odcinkach, możliwość podkręcenia absurdu wielu drugoplanowych graczy. Seria zaczyna się od zabawnego, kreskówkowego Scheisskopfa Clooneya, który zostaje oszukany przez Yossariana, a jednocześnie często wplątuje się w jego bezmyślne próby zganienia rekrutów, zanim wyruszą za granicę, by walczyć z wrogiem. Seria wypaczania wojskowego sposobu myślenia zaczyna się od Scheisskopfa i tylko nasila się, gdy Yossarian zbliża się do rzeczywistego konfliktu i, co rzuca się w oczy, wypełnia stale zmieniające się obowiązki, które mu powierzono.

Nikt nie jest bardziej zdenerwowany niż płk Cathcart, zwłaszcza, że ​​Chandler wydaje się przekazywać szczególnie wypaczoną wersję swojej postaci z Friday Night Lights w którymkolwiek z przemówień „wielu z was umrze dla większego dobra”, które tak lubi wygłaszać. Entuzjazm Cathcarta do działań wojennych jest podobny do majora de Coverley Hugh Lauriego, który przede wszystkim wykorzystuje swoją pozycję w większym konflikcie dla osobistych korzyści. Ten kąt jest wielokrotnie badany, choć być może nigdy tak skutecznie, jak w przypadku wątku z udziałem Milo Minderbindera (Daniel David Stewart), który postrzega wojnę jako okazję do zarobienia pieniędzy.

Chociaż Catch-22 jest często bardzo zabawny, a jego sukces mierzy się zdolnością do poruszania się między różnicami tonalnymi, które można zobaczyć w powieści Hellera. Nierzadko zdarza się, że jeden odcinek zawiera serię śmiesznych momentów, które podkreślają nielogiczną biurokrację wojny, po czym uspokoją się i skupią na egzystencjalnym strachu, który ciąży na Yossaranie przed, w trakcie i po każdej misji. Tę zmienność tonalną najlepiej pokazują niepokojąco klaustrofobiczne bombardowania, które zwiększają napięcie, gdy bombowce próbują zlokalizować swoje cele, oraz nieuniknioną śmierć kolegów lotników Yossariana. Ale serial znajduje również sposoby na wykorzystanie spokojniejszych chwil, na przykład gdy żołnierze odwiedzają pobliski burdel prowadzony przez Marcello Giancarlo Gianniniego, aby skupić się na wnętrzu życia bohaterów,dając im szansę wyjaśnienia rzeczy innych niż wysokie prawdopodobieństwo, że wkrótce umrą lub co będzie na nich czekać, jeśli kiedykolwiek wyjdą z wojny żywi.

Sukces serialu w dużej mierze zawdzięcza scenariuszom Daviesa i Michôda, które zawierają mnóstwo zgrabnych dialogów, ale także pozostawiają miejsce na montaże z muzyką z danego okresu, które dają widzom pełniejsze zrozumienie codziennego życia Yossarian i inni. To niemały wyczyn, że serial okazuje się tak zabawny, ale także godną adaptacją powieści Hellera.

Catch-22 ma premierę w piątek, 17 maja, wyłącznie w Hulu.