Czy Król Lew 2019 ma scenę z napisami końcowymi?
Czy Król Lew 2019 ma scenę z napisami końcowymi?
Anonim

Disney's The Lion King (2019) to fotorealistyczny remake CGI animowanego klasyka - ale czy zawiera scenę napisów końcowych drażniącą sequel? Król Lew to najnowszy film z animowanej klasyki Disneya, w którym można zobaczyć, jak wygląda akcja na żywo, po Kopciuszku, Pięknej i Bestii oraz Księdze dżungli. Chociaż każdy z tych filmów miał ludzkie postacie, Król Lew nie ma i nie jest technicznie akcją na żywo. Zamiast tego reżyser Jon Favreau stworzył hiperrealistyczną wersję Króla Lwa za pomocą CGI, podczas gdy większość historii pozostaje taka sama.

Do remake'u Króla Lwa Disney zebrał gwiazdorską obsadę, w skład której wchodzą Donald Glover jako Simba, Beyoncé Knowles-Carter jako Nala, Chiwetel Ejiofor jako Scar, Seth Rogen jako Pumba, Billy Eichner jako Timon, John Oliver jako Zazu i Alfre Woodard jako Sarabi. Jak widać w zwiastunach Króla Lwa, obsada łączy się, aby nadać nowy wymiar uwielbianej opowieści o lwach i innych dzikich zwierzętach, grając luźną adaptację Hamleta Williama Szekspira. Biorąc pod uwagę, jak uwielbiana jest animowana wersja Króla Lwa z 1994 roku przez wielu fanów Disneya, remake Favreau jest jednym z najbardziej oczekiwanych filmów roku w Mouse House, a teraz w końcu trafia do kin.

Wraz z premierą Króla Lwa na całym świecie widzowie mogą się zastanawiać, czy po napisach końcowych jest coś, czego muszą się trzymać. Król Lew (2019) NIE ma sceny po napisach, ani żadnych innych dodatkowych scen ani pisanek po zakończeniu napisów. Chociaż napisy końcowe są zawsze warte obejrzenia, aby zobaczyć, kto jest zaangażowany w tworzenie filmu, ci, którzy oglądają Króla Lwa w kinach, nie powinni spodziewać się żadnej sceny końcowej po filmie.

Podczas gdy oryginalny animowany Król Lew nie miał kontynuacji wydanej w kinach, otrzymał dwie bezpośrednie kontynuacje wideo, The Lion King II: Simba's Pride o własnej córce Simby i The Lion King 1 1/2, który się obracał wokół Timona i Pumby. Jest więc materiał na potencjalną kontynuację tegorocznego filmu. Chociaż Simba's Pride jest nadal ulubionym filmem animowanym wśród fanów Króla Lwa, nie jest jasne, czy Disney jest otwarty na stworzenie kontynuacji CGI. Jedyną kontynuacją jednej z ich akcji na żywo, która została wydana do tej pory, była Alice Through the Looking Glass z 2016 roku, która wypadła żałośnie. Jednak Disney ma wydać Maleficent: Mistress of Evil w tym roku i The Jungle Book 2 - więc kontynuacja wydaje się możliwa.

Oczywiście scena po napisach końcowych niekoniecznie musi tworzyć sequel. W rzeczywistości animowane filmy Disneya zawierały sceny po napisach, które są po prostu dodatkowymi żartami dodanymi do filmu. Z pewnością miałoby sens zrobienie czegoś takiego z Królem Lwem, zwłaszcza biorąc pod uwagę komediowy talent Rogena, Eichnera i Olivera. Ale Favreau zdecydował się zrezygnować z wszelkiego rodzaju żartów lub dodatkowego jajka wielkanocnego pod koniec Króla Lwa. Tak więc widzowie oglądający najnowsze filmy Disneya w kinach po prostu muszą wiedzieć, że nie ma sceny po napisach z Królem Lwem, na którą można czekać pod koniec filmu.