Game of Thrones Showrunners wyjaśniają brak (Spoiler) w bitwie o Winterfell
Game of Thrones Showrunners wyjaśniają brak (Spoiler) w bitwie o Winterfell
Anonim

(Poniższa lista zawiera spoilery dotyczące 8 sezonu Game of Thrones, odcinek 3)

Showrunnerzy Game of Thrones, David Benioff i Dan Weiss, wyjaśniają, dlaczego fani zostali pozbawieni szansy zobaczenia, jak niektóre stworzenia z powieści George'a RR Martina debiutują w bitwie o Winterfell. Wszystko w Game of Thrones od samego początku pierwszego sezonu doprowadziło do epickiego niedzielnego odcinka „The Long Night”, w którym scena bitwy uznawana jest za najdłuższą, jaką kiedykolwiek nakręcono w serialu lub filmie.

Rzeczywiście, bitwa o Winterfell spełniła oczekiwania pod względem epickiego zakresu, ponieważ rozciągała się przez prawie cały 82-minutowy czas trwania odcinka i obejmowała wiele dramatycznych walk, ratunków i śmierci. Ale pod pewnymi względami odcinek faktycznie przeciwstawił się oczekiwaniom, zwłaszcza jeśli chodzi o los Nocnego Króla, który nie zaangażował się w ostateczny pojedynek z Jonem Snowem, na co liczyło wielu, ale zamiast tego padł z rąk Aryi Stark. Media społecznościowe zostały wprawione w szał przez wiele zwrotów akcji w tym odcinku, gdy ludzie, smoki, zombie, a nawet giganci weszli do akcji.

Kontynuuj przewijanie, aby kontynuować czytanie Kliknij przycisk poniżej, aby rozpocząć ten artykuł w trybie szybkiego podglądu.

Zacząć teraz

Jak wiele różnych stworzeń przedstawionych w odcinku, był jeden potwór z powieści George'a RR Martina, który nie pojawił się w bitwie. Fani od dawna spekulowali na temat pokazu przedstawiającego lodowe pająki Martina i wielu myślało, że zadebiutują od dawna w bitwie o Winterfell, ale niestety potwory nigdy nie przybyły. W rozmowie z EW, showrunner GoT, Dan Weiss, wyjaśnił, dlaczego podjęto decyzję o pozostawieniu pająków lodowych poza odcinkiem, i w zasadzie sprowadzało się to do trudności w wizualizacji gigantycznych pająków, które wyglądałyby przerażająco, a nie tylko dziwnie.

„Wielkie jak psy. Czy nie rozmawialiśmy o tym przez 30 sekund? „Pająki lodowe” brzmią dobrze. Dobrze by wyglądało na metalowej okładce albumu. Ale kiedy zaczną się ruszać, jak wygląda pająk lodowy? Prawdopodobnie nie wygląda świetnie ”.

Rzeczywiście, GoT od dawna ma problemy z wizualizacją innych dużych zwierząt z powieści Martina, słynnych wilkołaków. Po zdobyciu serc fanów na początku serii jako szczenięta, wilki w końcu urosły tak duże, że artyści VFX serialu mieli problem z nadaniem im przekonującego wyglądu, więc zostały w dużej mierze wypisane (tylko Duch Jona Snowa wciąż pozostaje, a on tylko dostał kamea w niedzielnym odcinku). Na szczęście Benioff i Weiss byli w stanie ożywić wiele innych epickich widoków podczas bitwy o Winterfell, w tym Lyanna Mormont dźgająca nieumarłego olbrzyma w oko.

W powieściach Martina pająki lodowe są gigantycznymi pajęczakami, które żyją za Murem i są ścigane do bitwy przez Białych Wędrowców. Już sam ich opis sprawia, że ​​wydaje się, że byli trochę zbyt tandetni jak na Game of Thrones, która ucieka smokom i gigantom, ale na szczęście nigdy nie próbowali ściągać ogromnych pajęczaków z Białymi Wędrowcami na plecach.