Ink Master: Battle of the Sexes Wywiad z Dani Ryanem
Ink Master: Battle of the Sexes Wywiad z Dani Ryanem
Anonim

W połowie sezonu 12 Ink Master: Battle of The Sexes, często opisywanego jako jeden z najbardziej utalentowanych i wykształconych artystów w serialu, Dani Ryan dominuje konkurencję w cichy i powściągliwy sposób. Ta tatuażystka z Acushnet w stanie Massachusetts pokonała zawody dzięki swoim różnorodnym zdolnościom artystycznym i obsesji na punkcie szczegółów.

W 12. sezonie Ink Master: Battle of The Sexes, zespoły tatuażystek i tatuażystów walczą ze sobą o 100 000 $ i upragniony tytuł Ink Master. Drużyna kobiet zaczęła się źle - z pomocą Daniego - ale od tego czasu odbiła się, wygrywając większość błyskawicznych wyzwań. Jako zawodniczka z najmniejszym doświadczeniem w całym konkursie, Dani poczuła się przytłoczona pomysłem zmierzenia się z konkurentami, którzy mają o dziesięciolecia więcej doświadczenia niż ona. Chociaż ma zaledwie dwa i pół roku doświadczenia w tatuowaniu, umiejętności techniczne i formalne wykształcenie Dani od pierwszego dnia zawodów przewyższały ją innymi, często przyćmiewając zawodników, którzy tatuują od ponad 20 lat.Inni uczestnicy Ink Master uznali Dani za ogromne zagrożenie dzięki jej zdolnościom projektowym i stylistycznym już w pierwszym odcinku.

Dani, która czuje się bardziej komfortowo podczas tatuowania w czerni i szarości, została wyrzucona ze swojej strefy komfortu i nieustannie imponuje sędziom swoją wszechstronnością, perfekcyjnie wykonując tatuaże we wszystkich narzuconych jej stylach. Sędziowie docenili ją za wykonanie linii, cieniowanie i płynną aplikację, a także za nieoczekiwanie nieskazitelne kolorowe tatuaże. Po tym, jak samozwańcza mediatorka unikała kamer, gdy tworzyła tatuaże na poziomie mistrzostwa, Screen Rant usiadła z Dani, aby porozmawiać o tym, co czuje jako najmniej doświadczona tatuażystka w serialu, perfekcjonistka i jak sobie radziła. radzić sobie ze stresem i dramatem serialu.

Podaj mi kilka podstawowych informacji o sobie. Jak przeszedłeś od ilustracji do tatuażu?

To było bezproblemowe. Będąc artystą tatuażu niestandardowego, jesteś po prostu ilustratorem, ponieważ bierzesz pomysły ludzi i wprowadzasz je w życie. To było zdecydowanie bezproblemowe. Wszyscy tatuatorzy w moim sklepie, wszyscy studiowali ilustrację, więc myślę, że szanowali to, kiedy przyjęli mnie na praktykanta. To była łatwa zmiana.

Rozumiem, że masz za sobą 2,5 roku tatuowania. Jako tatuażysta z najmniejszym doświadczeniem ze wszystkich zawodników w tym sezonie, jak myślisz, jak oceniasz innych artystów z wieloletnim doświadczeniem?

To znaczy zdecydowanie wpłynęło na moją pewność siebie; nie żebym miał tyle na początek. Chodzi mi o to, że wiedziałem, że wielu ludzi przychodzących na ten program ma mnóstwo doświadczenia. Ale myślę, że dało mi to również trochę przewagi, ponieważ tak naprawdę nie robiłem jednego stylu od tak dawna, że ​​utknąłem w ten sposób. Pomogło mi to mieć otwarte oczy na różne style i różne techniki. Jak dotąd w swojej karierze nie robiłem zbyt wiele kolorów, więc to było przerażające. Ale wspaniałe jest to, że zmusiło mnie to do tego; Mam dla mnie nowe uznanie i chcę teraz zrobić o wiele więcej, ponieważ zdałem sobie sprawę, że jestem w tym całkiem dobry. Wiedziałem, że z biegiem czasu będę stawał się coraz lepszy i uczył się nowych rzeczy. Będę się ciągle uczyć. Uważam się za wiecznego ucznia.Wiem, że w przyszłości będzie więcej rzeczy, które podniosę, a które kocham. Prawdopodobnie będę zmieniać moje style do końca życia.

Jak trafiłeś do serialu?

Jakoś mnie znaleźli. To czysty przypadek. Myślę, że znaleźli mnie podczas konwencji tatuażu w Baltimore kilka lat temu. Musieli tam być i poznać mnie, albo znaleźli mnie przez stronę internetową. Wysłali e-mail do mojego sklepu. I szczerze myślałem, że to żart. Ponieważ jestem dosłownie jak nikt. Nikt nie wie, kim jestem. Byłem autentycznie zaskoczony. Odpowiedzieliśmy, przeszliśmy przez cały proces wywiadu i jakimś cudem wylądowałem w programie. To jest szalone.

To niesamowite, że trafiłeś do serialu z ludźmi, którzy tatuują od dziesięcioleci. Czy to było dla ciebie onieśmielające?

Po prostu byłem szczęśliwy, że tam byłem. Jak powiedziałem, kiedy zacząłem to wszystko, nie miałem prawie żadnych obserwatorów. Wciąż się uczyłem, tak wcześnie w mojej karierze. Byli ludzie, którzy mają wielu fanów i tatuują od ponad 25 lat. Pomyślałem, że nie mam szans. Więc po prostu opuściłem głowę i pracowałem.

Czy byłeś fanem Ink Mastera, zanim na nim zacząłeś?

Zdecydowanie byłem świadomy tego programu. Tak naprawdę nigdy tego nie oglądałem. Szczerze mówiąc, niewielu profesjonalnych tatuażystów naprawdę to ogląda, chyba że mają na tym znajomych. Tak naprawdę nie są fanami dramatu. Zwykle oglądałem tylko niektóre z finałów, żeby zobaczyć, kto wygra, wiesz o co mi chodzi? Poza tym nie bardzo, nie jestem fanem telewizji reality. Nienawidzę dramatów. Staram się tego unikać tak bardzo, jak to tylko możliwe. Więc w ogóle nie oglądam telewizji reality. Pomyślałem, że to będzie dobre dla kariery - pokaż moje nazwisko, pokaż ludziom moją pracę, pokaż ludziom, co potrafię. Rozmawiałem o tym z moim mentorem i ludźmi w moim sklepie i wszyscy doszliśmy do decyzji, że to dobry pomysł.

W programie opisujesz siebie jako „mediatora” i za wszelką cenę unikasz dramatu. Co myślisz o całym dramacie, który wydarzył się w serialu? Czy trudno ci było żyć z tymi wszystkimi nieznajomymi?

Cóż, na pewno życie z grupą nowych ludzi to… no cóż, nie jest to coś, czego nie jestem zaznajomiony. To znaczy, poszedłem na studia, miałem współlokatorów, których nigdy wcześniej nie spotkałem. Myślę, że cały scenariusz życiowy jest również zaprojektowany tak, aby cię stresować poza zawodami, ponieważ mieszkasz z 17 innymi nieznajomymi i są tylko dwie łazienki, a między nami wszystkimi nie jest dużo przestrzeni życiowej. Nie pozwolono nam odejść; musieliśmy być opiekunami 24/7. Myślę, że samo to po pewnym czasie zdecydowanie doprowadziło ludzi do szału. Kiedy zaczniesz zdawać sobie sprawę, kim są ludzie - między osobami - czasami po prostu nie zazębiasz się z innymi ludźmi. Tak już po prostu jest.

Ale dramat, jak powiedziałem, po prostu unikam go tak bardzo, jak to możliwe; Po prostu tego unikam. Jeśli zauważysz, nie mówię zbyt dużo podczas tych scen. Jeśli mówię, to dlatego, że byłem zmuszony coś powiedzieć. To znaczy, oni mówili: „Danielle, co o tym myślisz? Dani, włącz się!” Próbują cię naciskać, żebyś coś powiedział, ale często myślałem: „Nic nie mam”. Pomyślałem, że mniej znaczy więcej, więc jeśli nic nie powiedziałem, nie dawałem im amunicji do użycia w programie. Im więcej ludzi zostało wyeliminowanych, tym więcej musiałem mówić, ponieważ było mniej ludzi do wypełnienia tej przestrzeni.

Jak się czułeś ze sposobem, w jaki przedstawił cię serial, skoro tak naprawdę niewiele mówiłeś? Czy myślisz, że mogłeś pokazać, kim naprawdę jesteś? Czy Twój wizerunek naprawdę miał dla Ciebie znaczenie?

Niezupełnie, o ile praca, którą wykonałem, była wystarczająco reprezentacyjna. Jak powiedziałem, starałem się nie dawać im dużo amunicji do użycia przeciwko mnie, ponieważ wiesz, muszą zrobić show. Wyraz twarzy to prawie ja. Wiele z moich reakcji jest często malowanych na mojej twarzy. Na razie w porządku. Nie otrzymuję zbyt wielu negatywnych opinii, ale to jeszcze nie koniec.

Czy czułeś się, jakbyś grał w społeczną grę, jeśli chodzi o dźganie w plecy i próbowanie dostania się do ludzkich głów?

Nie. Po prostu opuściłem głowę i pracowałem. Pomyślałem, że dopóki moje tatuaże są dobre, powinienem iść do przodu. To znaczy, każdy miał swój własny plan tego, co zamierzał zrobić. Dla mnie, pomyślałem, zrób dobry tatuaż, trzymaj głowę nad wodą. Naprawdę chciałem pozostać przez większość czasu pod radarem przez pierwsze kilka tygodni i po prostu miło przejechać się na łyżwach i po prostu przejść do następnego wyzwania. To był rodzaj mojego planu. Jestem naprawdę przyjazną osobą. Po prostu bądźcie przyjaciółmi ze wszystkimi i miejcie nadzieję na najlepsze.

Czy są jacyś poprzedni mistrzowie tatuażu lub generalnie tatuatorzy, do których starasz się być?

Kelly Doty jest niesamowita. Będzie w kolejnych odcinkach, które się pojawią; ona jest jednym z trenerów. Byłem super-fanatykiem, kiedy się pojawiła. Byłem bardzo podekscytowany spotkaniem z nią. Była bardzo słodka; trochę jak ja, dużo żartuje. Nie miałem okazji tak dużo z nią porozmawiać, ale uwielbiam jej pracę i jej postawę. Powiedziałbym, że jest prawdopodobnie moją ulubioną z poprzednich sezonów. Jest po prostu niesamowicie utalentowana. To niesamowite. I wie, o czym mówi. Lubię ludzi, którzy są wykształceni, którzy naprawdę studiują to, co robią.

Ink Master opisuje Cię jako „ Dani jest perfekcjonistą z niesamowitą dbałością o szczegóły”. Jak myślisz, jak obsesja na punkcie szczegółów pomogła ci do tej pory w konkursie?

Cóż, mam na myśli, że posiadanie OCD zdecydowanie daje ci przewagę. Zawsze, gdy ciągnę linię, cieniuję lub cokolwiek w tym stylu, jestem tak skupiony na upewnieniu się, że wszystko jest idealne. Zwłaszcza gdy bierzesz udział w zawodach, chcesz dać z siebie wszystko. Tak więc wiele tatuaży zajęło mi więcej czasu niż innym zawodnikom, ponieważ byłem tak skupiony na tym, co robię, aby wszystko było tak doskonałe, jak tylko mogłem. Pomaga, ponieważ sprawia, że ​​tatuaże są czystsze i technicznie dobrze nakładane, więc myślę, że zdecydowanie pomaga być wybrednym.

Czytałem również, że twoje ulubione style tatuażu są ilustracyjne, z tyłu i szare. Które z dotychczasowych wyzwań w tym sezonie było dla Ciebie najłatwiejsze do wykonania?

To znaczy, zdecydowanie nie sądzę, aby którekolwiek z wyzwań było dla mnie łatwe. Zawsze zbytnio komplikuję rzeczy w głowie, zanim zacznę je robić. Zanim zacząłem tatuować, byłbym niesamowicie zestresowany. Zanim igła uderzyła w skórę, byłam jak atak paniki 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Pierwszy indywidualny tatuaż, który wykonaliśmy był czarno-szary; Cieszyłem się, że weszliśmy w to z czernią i szarością, ponieważ zrobiłem to już wiele w mojej krótkiej karierze. Więc zdecydowanie czułem się komfortowo we wszystkim, co miało związek z czernią i szarością. Ale wygląda na to, że na razie po obejrzeniu odcinków wygląda na to, że koloruję lepiej niż czarno-szary. Jak powiedziałem, to były nowe doświadczenia. Tak jak w zeszłym tygodniu, była to moja pierwsza maska ​​Hannya, jaką kiedykolwiek zrobiłem, i moje pierwsze tatuaże szkolne, jakie kiedykolwiek zrobiłem. Więc to wszystko było naprawdę stresujące.

Który tatuaż był jak dotąd najbardziej poza twoją strefą komfortu i najtrudniejszy?

Prawdopodobnie tatuaż krzyżykowy. Widziałem już wcześniej na Pinterest tatuaże z haftem krzyżykowym, ale nigdy żadnego nie wykonałem. To znaczy, prawie każdy z nas nie miał pojęcia, co do diabła robimy. Myślę, że po prostu trochę mi się poszczęściło z tematem, który dostałem. Mam na myśli, że moja mama jest szwaczką i już wcześniej robiła haft krzyżykowy, więc po prostu pomyślałem, jak to wygląda. Było to niesamowicie uciążliwe i konieczność przełączania się z koloru na kolor, naprawdę ciężko było upewnić się, że wszystko było ustawione. To na pewno było stresujące.

Zostałaś opisana jako jedna z najlepszych tatuażystek w serialu i Holli uważa, że ​​powinieneś był wygrać Tattoo of the Day wiele razy, ale zostałeś pokonany przez mężczyzn. Czy uważasz, że lepszym pomysłem byłoby ocenianie w ciemno lub przynajmniej posiadanie kobiet w składzie sędziowskim?

Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby płeć miała z tym coś wspólnego, szczerze mówiąc. Byłem tam i patrzyłem, jak oceniają. To znaczy, nie widzisz wielu krytyki. Wiele osób było krytykowanych przez co najmniej pięć do dziesięciu minut, a przez 20 sekund można zobaczyć, co mówią sędziowie. Dlatego rozważają wiele rzeczy. Szczerze myślę, że sędziowie patrzą z perspektywy sędziów, a nie z męskiej perspektywy. Osobiście nie sądzę, żeby byli stronniczy. Wydają się artystami krytykującymi innych artystów. A sztuka jest taka subiektywna; każdy ma swoje zdanie na temat sztuki, czy mu się to podoba, czy nie. Sędziom mogłoby się spodobać coś, co moim zdaniem jest całkowicie okropne lub odwrotnie. Wszyscy artyści mają własne odczucia, kiedy patrzą na dzieło. Więc to naprawdę trudne, jeśli czujesz się jak tyutknąłeś między skrzyżowaniem dwóch kawałków, które uważasz za naprawdę dobre; i tak trzeba polegać, jeśli chodzi o tatuaże, umiejętności techniczne i czytelność - wszystkie aspekty tatuaży poza ładnym obrazkiem. Osobiście nie sądzę, żeby miało to coś wspólnego z płcią. Myślę, że głosowali, jak się czuli.

Co pomyślałeś, gdy usłyszałeś, że tematem sezonu 12 była Bitwa płci?

Na pewno byłem szczęśliwy, że jestem w drużynie. To w pewnym sensie rozkłada odpowiedzialność, zwłaszcza gdy robimy rzeczy zespołowe. Chodzi mi o to, że dorastając, myślę, że miałem więcej przyjaciółek niż koleżanki, uprawiałem wiele sportów i byłem trochę chłopczycą; Mam wielu braci. Więc prawdopodobnie lepiej łączę się psychicznie z kolesiami. Ale grałem w drużynach sportowych ze wszystkimi kobietami. Tak czy inaczej, nie przeszkadza mi to. Myślę, że temat „Bitwa płci” jest zdecydowanie czymś, co zachęca ludzi do oglądania serialu; zwłaszcza teraz, w społeczeństwie, w którym płeć jest obecnie tak płynną rzeczą. Byłem zaskoczony, że zdecydowali się to zrobić z tego powodu.

To na pewno trudny temat, ale myślę, że zrobili to, ponieważ ludzie będą chcieli to obejrzeć. A w tym sezonie było najwięcej kobiet ze wszystkich sezonów, więc zdecydowanie bardziej wyrównuje to pole gry. Dziwię się, że nie robią tego częściej. Chodzi mi o to, że do tej pory w branży nie było wielu tatuażystek, więc jestem pewien, że mają o wiele więcej opcji dla tatuażystek, które mogą pojawić się na pokazie. Myślę, że zawsze powinno być równe. Boisko jest równe. I nie ważne co, jeśli jesteś dobrym artystą, będziesz iść do przodu. Nie sądzę, żeby płeć miała znaczenie. Myślę, że to pokazuje, że chłopaki mieli tyle samo dramatyzmu, co dziewczyny. Chłopaki mieli tyle samo wyzwań, co dziewczyny. Myślę, że to wszystko było równe.

Drużyna dziewcząt wygrywała jak dotąd większość flashowych wyzwań w sezonie. Co było dla Ciebie łatwiejsze: flashowe wyzwania czy samodzielna praca nad tatuażem?

Właściwie to naprawdę lubię wyzwania flashowe. Uważam, że uwielbiam pracować z różnymi mediami. Zawsze parałem się różnymi rzeczami; to naprawdę przeniosło mnie na wyższy poziom, ale tworzenie sztuki z rzeczy sprawia mi przyjemność. Zdecydowanie bardziej podobały mi się wyzwania flash. To było dużo mniej stresujące. Zwłaszcza, że ​​musieliśmy razem pracować i zrobić coś naprawdę fajnego z najbardziej przypadkowych rzeczy, na przykład kawy. Kto tworzy sztukę z kawy? Uwielbiam próbować nowych rzeczy i pracować z nowymi materiałami, więc świetnie się bawiłem przy wyzwaniach flash.

Jaka część nagrody była dla Ciebie najbardziej kusząca? Czy było to 100 000 $, artykuł w Ink Magazine, czy tytuł?

Prawdopodobnie rozgłos; wypuszczanie tam mojego imienia i nazwiska mojego sklepu. Mój mentor jest niezwykle utalentowanym artystą i nie ma takiego uznania, na jakie zasługuje. Nie chcę tylko rozpowszechniać swoje nazwisko, ale wszystkich w moim sklepie - wszystkich artystów, którzy tam pracują. Trzeba zobaczyć ich umiejętności. Więc nie robię tego tylko dla siebie. Robię to dla wszystkich artystów, których znam, których też należy zobaczyć. To było także dla mnie osobiste wyzwanie. Mam naprawdę silny niepokój i powstrzymuje mnie od robienia wielu rzeczy. To jest coś, nad czym naprawdę się zastanawiałem, kiedy miałem szansę wystąpić w serialu. Nie byłem pewien, czy dam radę.

Kiedy odczuwasz niepokój, myślisz o wszystkich złych rzeczach, które mogą pójść nie tak od razu. Powinienem iść na przedstawienie? Czy zrobię z siebie głupka? Po prostu naprawdę bałam się wyglądać głupio. Próbowałem odłożyć na bok wszystkie te obawy i zmartwienia, po prostu zanurkować i to zrobić. Miałem członków rodziny, którzy mieli okazję zrobić naprawdę duże rzeczy i nie zrobili tego, ponieważ mają naprawdę zły niepokój. Próbowałem przełamać ten schemat i spróbować po prostu opuścić głowę, przebić się przez to i zrobić wszystko, co w mojej mocy. To i wygranie 100 000 $ byłoby fajne. Tonę w długach studenckich. Jest mnóstwo powodów, dla których zdecydowałem się to zrobić. Jeśli uda mi się wygrać 100 000 dolarów, prawie spłacę wszystkie moje pożyczki studenckie. Byłbym w stanie opłacać rachunki w domu,a mój chłopak może przestać wyjeżdżać do Afganistanu przez cały czas i dłużej siedzieć w domu. Istnieje mnóstwo powodów, dla których pajęczyna wychodzi na inne powody.

Czego widzowie mogą się spodziewać do końca sezonu?

Możesz spodziewać się więcej naprawdę fajnej sztuki. Kilka naprawdę fajnych, kreatywnych pomysłów. Na pewno będzie kilka dramatycznych zwrotów akcji.

Kto według ciebie jest największym zagrożeniem dla kobiet?

Laura. Laura jest taka utalentowana. Od dosłownie pierwszego tatuażu, który wszyscy razem zrobiliśmy, spotkania z nią, przyjrzenia się jej pracy i zobaczenia, jak robi rzeczy twórczo, mam na myśli, że mogłem odnosić się do niej na poziomie artystycznym poza tatuowaniem. Jest ilustratorką, jest naturalnie niesamowitą artystką. Jej talent jest po prostu nierealny. Od samego początku wiedziałem, że będzie największym konkursem całego serialu, nie mówiąc już tylko o kobiecej stronie. Jest tak utalentowana, że ​​aż szalona. Dopóki kobieta wygrywa, będzie całkiem fajnie. Wiesz, mężczyzna kontra kobieta - wolałbym wygrywającą kobietę; Myślę, że byłoby wspaniale, czy to ja, czy ktoś z zespołu.

Kogo uważasz za swojego największego męskiego konkurenta?

Myślę, że Jake jest bardzo utalentowany jako tatuażysta. Robi to od dawna i dorastał w branży. Cam jest bardzo utalentowany, ale nie mów mu, że to powiedziałem - on już wie. Myślę, że Jason jest bardzo kreatywny. Niesamowicie kreatywne. To odgrywa dużą rolę. Trzeba mieć dobrą wyobraźnię, żeby wymyślać fajne rzeczy. A Pon, on dużo wie; jest w pobliżu przez długi czas. Ma dużo wglądu w branżę i robił wiele różnych rzeczy, a Pon jest super dobry w czerni i szarości.

Co zabrałeś z serialu?

Dużo. Nauczyłem się tak wielu nowych technik i nauczyłem się wielu nowych rzeczy o sobie. Mam dużo więcej szacunku dla ludzi, którzy byli w serialu; nie żebym tego wcześniej nie robił. Ale to o wiele trudniejsze, niż się ludziom wydaje. To dużo trudniejsze. To na pewno gra mentalna, bo to konkurs artystyczny. Aby iść naprzód, naprawdę musisz mieć właściwe nastawienie. Były tam tatuaże, od których zaczynałbym i mówiłem: „Czy myślisz, że jeśli wyjdę teraz, ludzie by to zauważyli? A co, jeśli teraz ucieknę?” Prawie każdy tatuaż, który zacząłem, chciałem biegać. Z pewnością była to gra mentalna. Dowiedziałem się wiele o sobie, wielu nowych technik i poznałem wielu przyjaciół - mnóstwo nowych przyjaciół - i wiele znajomości, a to jest ogromne w branży tatuażu.

Czy masz jakieś wielkie plany na przyszłość w dziedzinie tatuażu?

Niezbyt wielkie plany. Planuję dalej robić to, co robię. W pewnym momencie chciałbym więcej podróżować. Mój sklep nie jest zbyt duży na konwencjach - może robimy dwa razy w roku. Chciałbym zrobić kilka więcej i trochę więcej towarzysko. Nie jestem antyspołeczny. Potrafię być bardzo towarzyski, ale często lubię trzymać się dla siebie. Chciałbym się trochę bardziej otworzyć i porozmawiać z ludźmi. Jestem bardzo zadowoloną osobą; moje życie jest proste. Mój chłopak i ja właśnie kupiliśmy dom. Jestem dość prostym człowiekiem. Dopóki mogę opłacać rachunki, podróżować i widywać się z nim częściej, jestem całkiem szczęśliwą dziewczyną. Nie potrzebuję dużo.