Ostatni pocałunek Jedi Luke'a i Leii podsumował uczucia Hamilla dotyczące Fishera
Ostatni pocałunek Jedi Luke'a i Leii podsumował uczucia Hamilla dotyczące Fishera
Anonim

Mark Hamill zastanawia się nad pocałunkiem Luke'a Skywalkera i generała Leii Organy z filmu Gwiezdne wojny: Ostatni Jedi, który podsumował jego odczucia dotyczące zmarłej Carrie Fisher. Przez większość odcinka VIII Luke jest złamanym człowiekiem pełnym żalu, pragnącym pozostać w izolacji na Ahch-To, z dala od konfliktu rozprzestrzeniającego się po całej galaktyce. Ale po jego interakcjach z Rey i ostatniej lekcji od Yody, Skywalker przyszedł i wrócił na ostatnią heroiczną chwilę. Wykorzystując pełny zakres swoich zdolności Mocy, aby astralnie rzutować się na Crait, aby mógł odwrócić uwagę Kylo Rena, pozwalając Ruchowi Oporu uciec w bezpieczne miejsce.

Zanim Luke wyszedł na pole bitwy, miał ostatnią chwilę ze swoją bliską przyjaciółką i siostrą bliźniaczką, Leią. Z wielu powodów scena ta jest jedną z najbardziej emocjonalnych ze wszystkich Gwiezdnych Wojen, a Luke przeprasza za swoje przeszłe błędy i żegna się przed swoim szlachetnym poświęceniem. Prawie półtora roku po premierze The Last Jedi pozostaje sekwencją, która wyróżnia się w umysłach fanów, a Hamillowi zajęło trochę czasu, aby zastanowić się nad swoim doświadczeniem podczas filmowania.

Powiązane: Jak wszyscy trzej aktorzy z oryginalnej trylogii mogą pojawić się razem w Star Wars 9

Odpowiadając fanowi chwalącemu scenę na Twitterze, Hamill omówił, jak „emocjonalnie naładowany” był zestaw tego dnia ze względu na powagę tego, co się działo. Powtórzył, że pocałunek, który Luke daje Leii na końcu, był ad libed, ale pasował idealnie, ponieważ podsumował nie tylko uczucia Luke'a do Leii, ale także Hamilla do Fishera. Sprawdź jego post w poniższym miejscu:

Pełen emocji dzień na planie filmowania tego filmu, ponieważ wiedząc, że zamierza poświęcić swoje życie dla większego dobra, Luke żegnał się … na zawsze. Pocałunek był nieskryptowany i spontaniczny w tej chwili, podsumowując jego / moje uczucia w sposób, którego słowa nigdy by nie oddały.

- Mark Hamill (@HamillHimself) 3 marca 2019 r

Kiedy Ostatni Jedi został wydany w grudniu 2017 roku, ta scena nabrała dodatkowego znaczenia z powodu śmierci Fishera w 2016 roku. Wielu widzów miało nadzieję, że w filmie wystąpi pewnego rodzaju ponowne spotkanie bliźniaków Skywalker, dzięki czemu sekwencja Crait będzie wyjątkowo oczyszczająca.. To, że reprezentował pożegnanie Luke'a, było drugorzędne w stosunku do faktu, że był to ostatni raz, kiedy Hamill i Fisher nakręcili coś razem do filmu Gwiezdne Wojny. Podczas oryginalnej trylogii oboje utworzyli silną więź, która trwała przez cztery dekady i kochali się tak, jakby naprawdę byli rodzeństwem. Oczywiście scena Crait nigdy nie została stworzona z myślą o jej ostatecznej wielkości, ale kilka osób jest wdzięcznych i wdzięcznych Hamillowi i Fisherowi, który dostał ostatnią chwilę, która wydawała się czystym i uczciwym przedstawieniem ich związku.

Luke i Leia nadal mają do odegrania rolę w kontynuacji trylogii Gwiezdnych Wojen. W odcinku IX Hamill powtarza swoją rolę (najprawdopodobniej jako duch Mocy), podczas gdy Fisher pojawi się na niewykorzystanych materiałach z wcześniejszych filmów. Ciekawie będzie zobaczyć, jak wpływają na narrację i czy mają inną interakcję dzięki magii filmu. Niezależnie od tego, co wydarzy się w finale sagi, fani zawsze będą mieli ten wzruszający moment Ostatniego Jedi, aby spojrzeć wstecz.

Więcej: Luke miał rację - Star Wars 9 powinien zakończyć Jedi i Sithów