Mowgli to ważny krok w planie Netflix na rzecz dominacji w Hollywood
Mowgli to ważny krok w planie Netflix na rzecz dominacji w Hollywood
Anonim

W tym tygodniu było to coś zaskakującego, kiedy ogłoszono, że Netflix nabył światowe prawa do Mowgli, mroczniejszego spojrzenia Andy'ego Serkisa na świat Księgi dżungli Rudyarda Kiplinga. Film był w postprodukcji od dłuższego czasu i widziano, że więcej niż jedna data premiery minęła bez dalszych wiadomości. Wielu obawiało się, że film będzie miał problemy w kasie, biorąc pod uwagę stosunkowo niedawną premierę Disney's The Jungle Book, która zarobiła ponad 966 milionów dolarów na całym świecie.

Zamiast ryzykować scenariusz pojedynków w kasie - podobny do walczących wydań Deep Impact i Armageddon - Warner Bros. zdecydował się przekazać projekt do serwisu streamingowego. Netflix poinformował Variety, że film, w którym występują głosy Cate Blanchett, Benedict Cumberbatch i Christian Bale, nadal doczeka się kinowej premiery. Jednak ta kinowa premiera mogłaby być podobna do Mudbound Dee Reesa, która doczekała się pobieżnej premiery w zaledwie 17 lokalizacjach w Ameryce Północnej, aby zakwalifikować się do nagrody Oscara. W wielkim planie Hollywood i Netflixa, aby stać się legalną alternatywą dla kinowych wydań, to przejęcie jest znaczącym posunięciem.

Katalog filmów Netflix nigdy nie zainspirował nagłówków ani poświęcenia, jakie mają ich programy telewizyjne. W krótkim czasie usługa przeszła z niszowej platformy do niekwestionowanego gracza o dużej mocy, dzięki wielokrotnie nagradzanym i szalenie popularnym programom, takim jak Orange is the New Black, House of Cards, The Crown i Stranger Things. Programy te zdobyły mnóstwo nagród Emmy, zainspirowały głównych showrunnerów, takich jak Shonda Rhimes i Ryan Murphy, do dołączenia do szeregów Netflix i sprawiły, że oglądanie z uporem stało się nową normą. Ale pomimo przejęcia telewizji przez Netflix, przemysł filmowy do tej pory trzymał usługę przesyłania strumieniowego na dystans, a Festiwal Filmowy w Cannes kontrowersyjnie zakazał filmów Netflix z konkurencji. Ale chociaż studia są, co zrozumiałe, nieufne wobec firmy, która oferuje alternatywę dla kasy,przejęcie Mowgli dowodzi, że Netflix jest nadal zdeterminowany, aby rozwijać swoje terytorium.

  • Ta strona: Netflix rośnie w siłę w Hollywood
  • Strona 2: Mowgli może być filmem o wielkim wydarzeniu dla Netflix

Mowgli pomaga Netflix zbudować bibliotekę oryginałów

Netflix chce mieć 50% oryginalnych treści do końca 2018 roku. Z pewnością mają budżet na osiągnięcie tego celu, a nowe programy telewizyjne i filmy zapowiadane są coraz częściej. Jednak usługa miała problemy z podekscytowaniem widzów mnóstwem oryginalnych filmów. Nielsen Ratings podał liczby, które sugerowały, że większość subskrybentów Netflix korzysta z tej usługi do ponownego oglądania starych ulubionych, a nie nowych i nieznanych. Mają wiele do zaoferowania w szerokim zakresie gatunków, ale niewiele jest na drodze solidnych ocen, które mogłyby udowodnić, że widzowie się dostrzegają.

Nie oznacza to, że Netflix nie budował imponującej biblioteki oryginalnych filmów. Usługa oferuje filmy, które obejmują szeroki zakres gatunków, budżetów, krytycznych odwołań i danych demograficznych odbiorców: od oryginałów Adama Sandlera po dramaty autorskie, tańsze gatunki i wiele więcej. Większość z tych filmów była niedroga w produkcji lub zakupie, na przykład kolekcja indies promowanych przez Sundance, takich jak I Don't Feel At Home In This World Anymore. Jednak jak dotąd Netflixowi brakowało tego rodzaju wysokobudżetowej taryfy „pewniak”, która napędza większość biznesu w tradycyjnym systemie. Bez czegoś, co mogłoby konkurować z potęgą franczyz Disneya lub Warner Bros. i DCEU pod względem atrakcyjności głównego nurtu, Netflixowi trudno jest ustawić się jako prawdziwe zagrożenie dla status quo.

Mowgli nie jest pierwszym projektem, który pomaga to zmienić (umowa Netflix na nadchodzące prace Marka Millara prawdopodobnie sygnalizuje silniejszy znak prawdziwej konkurencji), ale pomaga utrwalić ich tożsamość i tożsamość ich oryginalnych filmów. Jest to rodzaj filmu, który wydawałoby tradycyjne studio, nawet jeśli nie byłby to projekt sprzedawany przez jednego w pierwszej kolejności. Mowgli nie jest nowością w sposobie, w jaki Bright odczuwał wielu widzów: to pełny przebój z aprobatą Hollywood.

POWIĄZANE: Netflix: 15 programów telewizyjnych i filmów, o których nie wiedziałeś, że nadejdą w lipcu

Zakup Mowgliego buduje silne więzi w Hollywood

Netflix znajduje się gdzieś pomiędzy dominującą siłą Hollywood a oblężonymi słabszymi, którzy przejmują kontrolę nad systemem. Jest zbyt popularny, aby nazywać go prawdziwym małym narybkiem w branży, ale z pewnością nie jest postrzegany z takim samym poziomem legitymacji, jak studia Big Six (wkrótce Big Five). Okaże się, czy te studia są rzeczywiście zagrożone przez Netflix, ale zrozumiałe jest również, że niechętnie robią regularne interesy z usługą, która nadal dyskutuje, w jaki sposób planuje drastycznie zmienić podstawowe wrażenia z oglądania filmów.

Mowgli wydaje się być krokiem w nowym kierunku zarówno dla Netflix, jak i dla branży filmowej. To nie pierwszy raz, kiedy usługa przesyłania strumieniowego odebrała studiu już ukończony film do celów dystrybucji. Paramount wiele razy współpracował nad tym z Netflix, przede wszystkim z The Cloverfield Paradox i międzynarodowymi prawami do Annihilation. Jednak pomimo krytycznego uznania tego ostatniego, decyzje te zostały ogólnie odrzucone jako desperackie ostatnie akty studia w tarapatach, ponieważ Paramount nadal walczy z problemami finansowymi. Niektórym nie podobały się mądre decyzje biznesowe, a bardziej Netflix otrzymał niechciane dobra starszego rodzeństwa.

Nie było żadnych recenzji dotyczących Mowgli ani wczesnego szumu o jego krytycznej wartości, więc łatwo jest dojść do wniosku, że to przejęcie jest powtórzeniem transakcji Paramount. Jednak głównym problemem Mowgliego nie byli krytycy, a raczej publiczność: jak motywujesz widzów do obejrzenia nowej wersji historii, którą zapłacili już za mniej niż dwa lata i która im się podobała? Księga dżungli może być własnością publiczną, ale nadal jest to wersja Disneya, którą ludzie pamiętają najlepiej, więc oczywiście chcieli zobaczyć ten remake. Wersja bliższa mrocznemu tonowi książki i bez wszystkich piosenek Sherman Brothers jest trudniejsza do sprzedania, a Warner Bros. wiedział o tym. Znajdując wzajemnie korzystne relacje biznesowe z Netflix, mają sposób na dotarcie do tych odbiorców, których wcześniej brakowało, oraz większą sieć bezpieczeństwa. Netflix poradzi sobie w obu przypadkach,a Mowgli wskazuje im również drogę do czegoś, z czym wcześniej nie robili zbyt wiele - do rodzinnej grupy demograficznej.

Strona 2: Mowgli może być filmem o wielkim wydarzeniu dla Netflix

1 2