Nowy zwiastun „Dragonball Evolution” Gorzej niż ostatni
Nowy zwiastun „Dragonball Evolution” Gorzej niż ostatni
Anonim

W październiku napisałem mały kawałek na temat wyciekającego zwiastuna Dragonball (teraz przemianowanego na Dragonball Evolution) iw nim w zasadzie mówiłem o tym, jak okropnie wyglądał zwiastun. Najwyraźniej nie byłem tym jedynym, który tak pomyślał i po 91 komentarzach i kilku waśniach, Screen Rant Master Vic musiał zamknąć wątek, aby wszystko ucichło.

W obronie filmu (w tamtym czasie) ten zwiastun był bardzo wczesny i niekompletny pod względem postprodukcji. Dziś mamy jednak pierwszy oficjalny zwiastun nadchodzącej adaptacji na żywo popularnej serii Manga i nadal jest do bani

.

może nawet więcej niż pierwszy zwiastun.

Z tego zwiastuna postacie i kostiumy wyglądają absurdalnie (szczególnie postacie drugoplanowe), choreografia walki wygląda okropnie, a dialogi i zdjęcia mają napisane w całości film klasy B lub gorzej. Nie wspominając już o strasznym wykorzystaniu zwolnionego tempa w niektórych sekwencjach akcji.

Nie wierzysz mi? Obejrzyj i zobacz:

Teraz obejrzyj go ponownie, próbując odłożyć na bok efekty specjalne (które stanowią 95%) i skup się na tym, co się naprawdę dzieje, zwłaszcza na dialogach i aktorstwie. Zagrzebują to w ciężkich efektach wizualnych i dźwiękowych.

Wygląda na to, że tak bardzo starają się wykorzystać fajne style z innych filmów, ale ten film nie ma tego rodzaju „fajnego”, a użycie tych technik w niewłaściwych miejscach ze słabym wykonaniem naprawdę sprawia, że ​​wydaje się to przesadzone top, ale w zły sposób.

To, co widzę ze zwiastuna i zdjęcia z tego filmu, daje mi dokładnie to samo uczucie, co Kobieta Kot i Elektra - oba znajdują się na mojej liście najgorszych filmów wszechczasów.

Niektórych historii po prostu nie da się przetłumaczyć na duży ekran. Czy widziałeś postacie z Dragonball Z lub jego sekwencje akcji? To nawet nie jest ani trochę ludzkie. Program był bardzo popularny i wiele osób, które znam, naprawdę go wykopało, ale nie sądzę, aby był to wersja na żywo, zwłaszcza jeśli ma być wierny kreskówce. Nawet jeśli tak nie jest, ekstremalna natura, ekstremalny styl i szaleństwo, które było na przykład Dragonball Z, nie może być zrobione w rzeczywistości, ponieważ jest tak dalekie od rzeczywistości, że wygląda głupio, gdy próbują naśladować z prawdziwymi ludźmi. Style są po prostu zbyt różne.

Nawet postacie wypowiadające słowo „dragonball”, trzymając dosłownie świecącą piłkę, brzmią i wyglądają jak ser w akcji na żywo. I ta scena, w której ten pojazd się zmienia, podczas gdy Justin Chatwin (grający w Goku) mówi „super”, jest też naprawdę niesamowita… Nie.

Nie mogę powiedzieć, czy jest to stworzone wyłącznie dla fanów starej (nie dla mnie) i młodej widowni, czy też fani serialu „będą tego nienawidzić, a Fox w rzeczywistości kieruje swoją ofertę do większej liczby odbiorców głównego nurtu.

Nie wiem, czy film rzeczywiście będzie tak zły, jak myślę, że ten zwiastun jest taki, ponieważ wiem, że Dragonball to nie moja sprawa - ale spodziewam się dość słabych zarobków kasowych i wiem, że nie zobaczę go w kinie. Jak powiedziałem w moim pierwszym artykule, może to być fajny wynajem. Bardzo chciałbym wiedzieć, co myślą o tym fani kreskówek. Czy myślisz, że można to dobrze zrobić na żywo? Czy to spełnia Twoje oczekiwania? A dla tych, którzy niewiele wiedzą o Dragonball lub po prostu nie przepadali za kreskówkami, czy zobaczysz ten film?

W Dragonball Evolution występują Justin Chatwin, James Marsters i Chow Yun-Fat i ukażą się 8 kwietnia 2009.