Oficjalny zwiastun „Dark Knight Rises” jest już dostępny!
Oficjalny zwiastun „Dark Knight Rises” jest już dostępny!
Anonim

Na trzecią i ostatnią część trylogii Chrisa Nolana o Batmanie trzeba było długo, długo czekać, ale The Dark Knight Rises obiecuje zakończyć historię w spektakularny sposób.

Dzięki swojej kinowej premierze u boku Harry'ego Pottera i Insygnia Śmierci: Część 2, w sieci już kręci się zwiastun zwiastuna Mrocznego Rycerza Powstaje i wszystkie jego konsekwencje dla zakończenia historii - a teraz oficjalny zwiastun jest dostępny online!

Jeśli przeczytałeś już nasz zwiastun zwiastuna Dark Knight Rises lub poszedłeś zobaczyć Harry'ego Pottera 7.2, to już jedziesz wysoko w pociągu ekscytującym - ale dla tych z Was, którzy jeszcze nie dołączyli do imprezy, sprawdź oficjalny Dark Knight Rises zwiastun poniżej:

-

-

Szczerze mówiąc, nie jestem wielkim fanem zwiastuna The Dark Knight Rises. Niewiele trzeba zdradzić zwiastunem zwiastuna (stąd nazwa). Prawdę mówiąc, był to bardziej „zwiastun zapowiedzi” niż prawdziwy „zwiastun”, więc nawet mniej było wymagane (lub oczekiwano) od to.

Co więcej: w tym momencie nie potrzebujesz wiele, aby podekscytować fanów tymi filmami Nolana Batmana. Zwiastun filmu Dark Knight nie miał zbyt wiele do zaoferowania, gdy został wydany - tylko kilka znanych insygniów (Batmana i Jokera) wraz z dialogiem wyboru, który od razu stworzył przesłankę i tematykę filmu. Rzeczywiste „drażnienie” przyszło w postaci usłyszenia w końcu głosu Jokera Heatha Ledgera i śmiechu (chociaż, jeśli śledziłeś kampanię wirusową, słyszałeś już oba).

Można by pomyśleć, że dzięki Mrocznemu rycerzowi powstaje Nolan i spółka czuliby się jeszcze bardziej komfortowo spoczywając na laurach. Mroczny rycerz wykładniczo zwiększył poziom miłości i oddania dla tej serii i prawdopodobnie można by po prostu powiedzieć ludziom, kiedy film się rozpocznie, a oni „sprzedadzą i wypromują” się w kinie. A jednak pomimo łatwego zadania, zwiastunowi nadal udało się rozczarować.

Wiele z tego miało (moim zdaniem) związek z tym, co zostało faktycznie pokazane. Scena komisarza Gordona (Gary Oldman) leżącego w szpitalnym łóżku była zbyt dramatyczna, jego dialog był jak hammy, miał w sobie tę wywołującą strach linię („… a teraz to zło rośnie…”), a jego przemówienie był zniekształcony i trudny do rozróżnienia. Rozległe ujęcie miasta, które zmieniło się w insygnia nietoperzy, było sprytne, ale grafika komputerowa nie była najlepsza i trochę zbyt przypominała ostatnią sekwencję zwiastuna zwiastuna Nolana Incepcji. Nawet biały ekran tytułowy i czcionka tytułu wydawały się trochę wyłączone (chociaż bezpośrednio kontrastują z ekranem tytułowym Mrocznego rycerza, co ma trochę sensu).

Ostatecznie jedyne dwie rzeczy, które naprawdę podobały mi się w tym teaserze Dark Knight Rises, to:

  1. Tajemnica, czy to „Batman”, czy „Bruce Wayne”, z którym rozmawia Gordon (co jest intrygujące i tak czy inaczej). (Fani zwracają uwagę, że widzimy zwykłą dłoń na krawędzi łóżka Gordona - ale znowu nie wiemy na pewno, czy to Bruce Wayne, czy może Wayne w jakimś pół-przebraniu).
  2. Ostatnie ujęcie zwiastuna, z pozornie przestraszonym Batmanem, który cofa się przed potężnym brutalem, jakim jest Zguba Toma Hardy'ego. To ujęcie było czystym złotem w implikacjach rodzaju zagrożenia, z którym Batman będzie musiał się zmierzyć - takiego, które w końcu może dać nam epickie sceny walki Batman / złoczyńca, których ŻADEN z filmów o Batmanie nigdy tak naprawdę nie wypadł.

Wreszcie, ten przelotny przebłysk zmęczenia i przerażenia na twarzy Batmana dał nowe uznanie niektórym plotkom, które słyszeliśmy o tym, jak potoczy się walka Batmana i Bane'a (przynajmniej początkowo). I to sprawiło, że byłem podekscytowany na więcej.

Zapoznaj się z tym wyborem Bane'a w wysokiej rozdzielczości, aby przekonać się, dlaczego się buzzujemy:

KLIKNIJ, ABY UZYSKAĆ ​​WIĘKSZĄ WERSJĘ

Ale to śpiewanie… Naprawdę mam nadzieję, że odegra znaczącą rolę w filmie, w przeciwnym razie bez powodu słuchałabym tej szalonej rytmiki mumbo-jumbo w kółko.

(głosowanie)

Mroczny rycerz powstaje w kinach od 20 lipca 2012 roku.