Oj: Blizzard przywraca awatary z mediów społecznościowych z powrotem do Diablo 3
Oj: Blizzard przywraca awatary z mediów społecznościowych z powrotem do Diablo 3
Anonim

Ceny akcji Activision Blizzard spadły wczoraj po tym weekendowym wydarzeniu BlizzCon 2018, które można najlepiej określić jako marketingową katastrofę, przynajmniej w krótkim okresie. Po potwierdzeniu, że wiele projektów Diablo jest w fazie rozwoju i ogłoszeniu ogłoszenia, ujawnili Diablo Immortal, grę mobilną, której nie szukali uczestnicy i wieloletni fani Diablo.

Zamiast tego nadzieje były duże na prezentację Diablo 4, mimo że Blizzard (i my) ostrzegali fanów, że nie wydarzy się to na BlizzConie w tym roku. Internet jest tym, czym jest, mamy teraz niezliczone memy i klipy przedstawiające niezręczną prezentację przewodnią oraz pytania i odpowiedzi dominujące na Reddicie, mediach społecznościowych i Blizzard na kontach w mediach społecznościowych. Przekonaj się tutaj.

Powiązane: Nasze przemyślenia na temat Fiasco zapowiadającego Diablo Immortal na BlizzConie 2018

Negatywność jest ekstremalna, choć przesadzona, i ogólnie jest szkodliwa dla marki. To coś, co zostanie na zawsze powiązane z Blizzardem, tak samo jak przepustki online i skrzynki z łupami są z Electronic Arts.

W ciągu pierwszych godzin ponad 100 tysięcy antypatii zniknęło z jednego ze zwiastunów Diablo Immortal i chociaż mogło to być rozliczanie botów przez Google / YouTube, jak niektórzy sugerują, raporty wskazują, że komentarze również były usuwane. Robi się to naprawdę niezręcznie, ponieważ deweloperzy i menedżerowie społeczności online nie mogą i nie rozmawiają na ten temat ze względu na poziom toksyczności. W tej chwili żaden post nie może być wyświetlany na stronach Diablo, Blizzard na Twitterze lub Facebooku bez ataków związanych z Immortal.

Starając się ograniczyć potencjalne reakcje i komentarze (zwłaszcza na Facebooku, gdzie użytkownicy mogą bezpośrednio komentować obraz), zeszłej nocy cofnęli awatary profili mediów społecznościowych z Diablo Immortal do Diablo 3.

Zespół Screen Rant zajmujący się grami podzielił się wcześniej swoimi przemyśleniami na temat ujawnienia Diablo Immortal na BlizzConie 2018, w jaki sposób można (czytaj: powinno) zostać lepiej potraktowane i jak niektóre reakcje z pewnością przekraczają granicę. Mimo to fani, którzy płacą, mają prawo wyrazić swoje niezadowolenie, a konsumenci bezwzględnie powinni być głosem wprowadzającym zmiany. To jedyny powód, dla którego Xbox One przeszedł z okropnego produktu, który został po raz pierwszy ogłoszony w 2013 roku, na konsolę, która jest w najlepszej pozycji dla następnej generacji platform do gier.

Być może Blizzard nie powinien był drażnić społeczności w sposób, w jaki to robili, i mogliby podzielić się tym samym ogłoszeniem o Diablo Immortal, gdyby po prostu poprzedzili go inaczej. Albo po prostu śmiało i ogłoś, że w dłuższej perspektywie pojawi się Diablo 4 (podobno miało zostać ogłoszone na BlizzConie 2018). Fani chętnie czekają i można coś powiedzieć o przejrzystości, zwłaszcza w tym przypadku, gdy wszyscy mówią o tym, co oczywiste.

Teraz, gdy Diablo Immortal jest rzeczywistością dla Androida, iPhone'ów i iPadów, musimy ujawnić więcej informacji. Nie ma jeszcze daty premiery gry mobilnej, ale większe obawy wynikają z tego, że tytuł został sprzedany chińskiemu deweloperowi NetEase, który ma historię drapieżnych i anty-konsumenckich praktyk monetyzacji w swoich poprzednich grach mobilnych.

Ukrywanie ikon mediów społecznościowych nie rozwiązuje tego problemu.

Więcej: Blizzard ma jeszcze więcej gier mobilnych