Obrazy łowców trolli drażnią serial animowany Guillermo del Toro w serwisie Netflix
Obrazy łowców trolli drażnią serial animowany Guillermo del Toro w serwisie Netflix
Anonim

Ponieważ Netflix nieustannie inwestuje w oryginalne treści, przygotowywane są niektóre bardzo oczekiwane projekty, od filmów fabularnych i dokumentalnych po bardziej oryginalne seriale. Chociaż Netflix z powodzeniem wyprodukował prace w wielu gatunkach, jest jeszcze jeden, który jest stosunkowo niewykorzystany - animowane seriale telewizyjne. Chociaż nie chcemy ignorować niesamowitego odrodzenia firmy Voltron: Legendary Defender, Netflix nie zrobił wiele więcej w zakresie oryginalnego animowanego programowania dla wszystkich grup wiekowych. Większość ich oryginalnych programów animowanych opiera się na już popularnych programach dla dzieci i rodzin, a żaden z nich nie ma tak naprawdę potencjału, by odwołać się do wielu pokoleń w taki sam sposób, jak, powiedzmy, Pora na przygodę lub zwykły program.

Jeśli jeden reżyser może pomóc przerwać ten cykl, to jest nim Guillermo del Toro. Czczony filmowiec udowodnił, że jest zdolny do pracy w wielu gatunkach, choć nigdy nie poświęca swojej wysoce stylizowanej estetyki. Chociaż del Toro do tej pory reżyserował tylko filmy, które bardziej pasują do gatunków fantasy i horroru, brał udział w kilku niezwykle popularnych filmach animowanych, mając producenta wykonawczego Rise of the Guardians, a także Kung Fu Panda 2 i Kung Fu Panda 3. Dlatego ma sens, że reżyser jest gotowy, aby naprawdę wskoczyć w świat animacji swoim własnym serialem Łowcy trolli.

Trollhunters, który jest oparty na własnej powieści del Toro (napisanej wspólnie z Danielem Krausem) podąża za bohaterem Jimem, gdy on i jego przyjaciele odkrywają tajemniczy świat znajdujący się pod ich rodzinnym miastem. Projekt nadciągał od dawna, a DreamWorks Animation podpisywał kontrakt w 2010 roku, więc z radością informujemy, że seria wydała dziś swoje pierwsze oficjalne fotosy. Zdjęcia, dzięki uprzejmości Entertainment Weekly, pokazują Jima i jego przyjaciół walczących - i zaprzyjaźniających się - z jakimiś nieziemskimi stworzeniami i obiecują piękne animacje. Zobacz zbliżenie głównego bohatera Jima i dwa inne zupełnie nowe zdjęcia poniżej:

Seria śledzi Jima, piętnastolatka, który zostaje obrońcą dobrych trolli po znalezieniu magicznego amuletu. Głos Jima zapewnił Anton Yelchin, który szczególnie grał Chekova w najnowszych filmach Star Trek i tragicznie zmarł tego lata. Ponieważ jest to jedna z ostatnich ról aktora, del Toro mówił o powadze projektu:

„Dołożyliśmy wszelkich starań, aby zachować jego głos w serialu. Był tym pasjonatem i świetnie się przy tym bawił ”.

Nie jest jasne, co producenci zrobią z głosem Jima, jeśli zdecydują się przejść do drugiego sezonu, ale na razie miło jest wiedzieć, że Yelchin, którego del Toro określa jako „piękną duszę”, będzie żył dalej w znanym bohaterze. Jim może rozwinąć pewne nadnaturalne moce, ale twórca Łowców Trolli obiecuje, że zobaczymy również, jak wiodąca nastolatka będzie żonglować szkolnymi zobowiązaniami i przyjaźniami. „Chciałem, żeby zestawienie, w którym Jim był zły na siłowni, było fantastyczne w walce na arenie trolli” - mówi del Toro.

Chociaż większość dorosłych fanów del Toro marzy o nowościach z serii Hellboy i Pacific Rim, naprawdę uważamy, że Trollhunters jest wart obejrzenia. Gdy zawsze kreatywny del Toro w końcu wkroczył w nieskończenie zmienny świat animacji, a Yelchin użyczył swojego talentu wokalnego do projektu, ten projekt może naprawdę zmienić grę Netflix w najlepszy możliwy sposób.

Trollhunters doczeka się światowej premiery w serwisie Netflix w grudniu 2016 r. Konkretna data to TBA.