The Walking Dead: Lauren Cohan omawia sezon 6 Cliffhanger
The Walking Dead: Lauren Cohan omawia sezon 6 Cliffhanger
Anonim

Sześć sezonów po debiucie w AMC The Walking Dead jest nadal jednym z najpopularniejszych seriali telewizyjnych i być może nawet bardziej ukochanym niż Game of Thrones. Magiczne połączenie zabójczych zombie, akcji, krwi i wysokiej stawki sprawiło, że serial stał się najlepiej ocenianym dramatem w telewizji kablowej. A ponieważ widzowie kontynuowali dostrajanie i nowy spinoff, wydawało się, że serial nie może zrobić nic złego, to znaczy do ostatniego finału sezonu 6.

Śmierć w serialu jest częścią gry, a napięcie, które widzowie nie wiedzą, co będzie dalej, jest częścią telewizji, ale czasami wszystko może się zmarnować, jeśli nie ma nawet niewielkiej rozdzielczości publiczność. Oto, co wydarzyło się kilka tygodni temu w finale sezonu, kiedy nowy czarny charakter Negan (gościnnie Jeffrey Dean Morgan) wpadł w morderczą wściekłość, która zakończyła się dość gwałtownie, nawet nie pokazując, kto był odbiorcą jego zabójczego nietoperza.

Ze swojej strony gwiazda Lauren Cohan uważa, że ​​cliffhanger jest równy kursowi The Walking Dead. Niedawno powiedziała E! Wiadomości, że odpowiedzi nadejdą w sezonie 7, a fani muszą tylko uzbroić się w cierpliwość do tego czasu:

„Myślę, że reakcja jest prawie zgodna z emocjonalnymi szczytami i dołkami, przez które prowadzi nas program. Naprawdę cieszę się, że program powraca z informacjami. To nie jest tak, że ludzie są pozostawieni w zawieszeniu, a to koniec czy coś w tym stylu. Powiedziałbym więc, że to naprawdę świadectwo poświęcenia ludzi, ale czuję, że to będzie najdłuższe sześć miesięcy. Naprawdę odczuwam ból ”.

Cohan zgadza się również, że częścią oglądania serialu jest chęć dowiedzenia się, co będzie dalej ze wszystkimi postaciami. Fani czekają tygodnie, a nawet miesiące na kolejny odcinek lub sezon, aby zobaczyć, jak to wszystko się potoczy:

„To brutalne. To takie brutalne. Ale to jest brutalny serial. Czuję, że wszyscy jesteśmy w pewnym sensie wspólnotowo uzależnieni od stresu, którego doświadczamy podczas oglądania serialu, a następnie uwolnienia się od patrzenia, jak ludzie wychodzą z sytuacji., na pewno będziemy mieli duże postanowienie, kiedy wrócimy, od razu od nietoperza, więc powinno to przynieść pewną ulgę dla ludzi. Ale wiem, jak bolesne jest cliffhanger ”.

Chociaż Cohan ma rację, że to napięcie jest częścią tego, co sprawia, że ​​The Walking Dead jest tak popularne, może też być zbyt duże. Jeśli odetniesz fanów w szczytowym momencie opowieści bez choćby małej rozdzielczości, ryzykujesz złością i zrazą do swoich widzów. Emocjonalny wpływ tego, kto umrze, został teraz zerwany między sezonami, a fani świadomie czują, że są prowadzeni, zamiast gubić się w historii.

Ale dla tych, którzy wciąż są podekscytowani widokiem siódmego sezonu, Cohan ma jeszcze kilka ciekawostek, które drażnią publiczność: „Myślę, że od razu pojawią się odpowiedzi, które będą bardzo, bardzo intensywne. A potem będziemy odkrywać drogi i relacje, których jeszcze nie mieliśmy, ale na pewno zostaniesz zabrany na przejażdżkę kolejką górską. Mam na myśli, że sezon wraca z dość intensywnym, wybuchowym początkiem. Tyle wiem. " Szczerze mówiąc, nie byłoby The Walking Dead, gdyby nie te wybuchowe momenty, które znamy i kochamy.

Sezon 7 The Walking Dead będzie miał premierę w październiku 2016 na AMC.