Dlaczego wiek Bena Afflecka nie jest problemem w jego przyszłości DCEU
Dlaczego wiek Bena Afflecka nie jest problemem w jego przyszłości DCEU
Anonim

To był rzadki moment, gdy zaangażowanie Bena Afflecka w DC Extended Universe nie wywołało jakichś kontrowersji. Początkowe oburzenie związane z obsadzeniem go w roli Batmana w filmie Batman v Superman: Dawn of Justice ustąpiło na chwilę, gdy jego występ był jednym z najbardziej pozytywnie przyjętych aspektów filmu, generując wiele szumu dla planowanego Ben Afflecka, który napisał, wyreżyserował, zagrał i wyprodukowano samodzielny Batman, ale szum dla projektu nie wystarczył, aby zapewnić płynne żeglowanie.

Plotki zaczęły się pod koniec 2016 roku, kiedy Affleck powiedział, że nie ma ochoty reżyserować „przeciętnego” filmu o Batmanie. Wiele osób odebrało to jako znak, że traci pasję do projektu, z początku szeptem, że nie wyreżyseruje go. Ten sentyment został wzmocniony dopiero kilka tygodni później, kiedy Affleck powiedział w wywiadzie, że solowy film o Batmanie „nie był scenariuszem” i że nie zrobiłby tego, gdyby nie był świetnym filmem. Jednocześnie Affleck powiedział, że film jest „dobry i idzie” i że wciąż pracują nad scenariuszem i „wyprzedzają krzywą” i są nim „podekscytowani”.

Wszystko doszło do wrzenia zaraz po wydaniu jego osobistego projektu Live by Night, doświadczenia, które wydaje się być wielkim otworem dla Afflecka. To był największy budżetowy film, jaki kiedykolwiek wyreżyserował, był to film, nad którym Affleck intensywnie pracował między swoimi zobowiązaniami do DCEU, a z powodu szumu wokół The Batman, Affleck widział trasę prasową swojego projektu pasji, która została porwana przez pytania w poszukiwaniu niektórych coś w rodzaju czerpania z jego zaangażowania w DCEU, co doprowadziło Afflecka do wniosku, że praca nad Batmanem będzie „największą presją, największym stresem, jakiego kiedykolwiek doświadczyłem w życiu zawodowym”. Chociaż twierdził, że był bardziej niż przygotowany, by „przyjąć tę presję”, bardziej otwarcie mówił o przeszkodach, które przewidział, gdy przyszło do pełnienia funkcji zarówno reżysera, jak i głównego aktora, mówiąc: „Głównym wyzwaniem (reżyserowania) Batmana będzie znalezienie wygodniejszego kombinezonu ”.

Ogólnie rzecz biorąc, wygląda na to, że Affleck wiele się nauczył z tej sytuacji. Plany, by kierować własnym projektem Batmana, powstawały, odkąd został Batmanem, więc jego czas pracy z Zackiem Snyderem przy filmie Batman v Superman był dużym doświadczeniem naukowym związanym z reżyserowaniem filmu na taką skalę - był to największy projekt, jaki zrobił. działałem do tej pory. Następnie Live by Night, projekt, który żonglował z presją DCEU, widział negatywne recenzje i dużą stratę w kasie, i zdecydował, że trzeba coś zmienić. Obiecał, że nie nakręci przeciętnego filmu o Batmanie i pomyślał, że może to być rezultatem, jeśli nadal będzie gryzł więcej, niż mógłby przeżuć między pisaniem, reżyserowaniem, aktorstwem, a rolą producenta.

Wkrótce ogłoszono, że Ben Affleck ustąpi ze stanowiska reżysera Batmana, a on wydał oświadczenie jako producent, mówiąc, że będzie szukał „partnera w reżyserze, który będzie współpracował ze mną przy tym ogromnym filmie”. Fani nie musieliby długo czekać, zanim Matt Reeves dołączy do grupy, ciepło przywitane przez Affleck. W tym czasie pojawiła się plotka mówiąca, że ​​Affleck chciał wyjść ze swojego zobowiązania do przedstawiania Batmana w DCEU, ale pozycja Bena w filmie została potwierdzona przez potwierdzenie Reevesa jako reżysera, wraz z wiadomością, że Reeves negocjował. dla pełnej twórczej kontroli nad Batmanem, kiedy się pojawił.

Ze względu na swoje zaangażowanie w Wojnę o planetę małp, Reeves nie był w stanie od razu zabrać się do pracy nad Batmanem, ponieważ wciąż był kilka miesięcy od premiery filmu. W tym czasie doniesiono również, że scenariusz był przepisywany na nowo. Plotka ta została później potwierdzona przez Matta Reevesa, gdy powiedział, że „zaczynają od nowa”. Może to mieć różne przyczyny, ale biorąc pod uwagę, że ma pełną kontrolę twórczą i wynegocjował trylogię filmów o Batmanie, ma sens tylko to, że chciałby iść naprzód z własną historią, niezależnie od tego, jak dobra była Ben Affleck.

To w końcu prowadzi nas do tegorocznego Comic-Conu, kiedy to porzucono kolejną masową plotkę, po raz kolejny twierdząc, że Affleck nie będzie długo grał Batmana, tym razem mówiąc, że studio chce „wdzięcznie” usunąć go z roli. Ta plotka została stanowczo zaprzeczona przez Afflecka podczas panelu Hall H na Comic-Con, ale zarzuty utrzymywały się, w szczególności stwierdzenia, że ​​wiek Afflecka (ma 44 lata) i stan jego ciała wkrótce staną się fizycznymi barierami dla kontynuowania roli, i są nadal przedmiotem troski wielu ludzi - mimo że nie ma to absolutnie żadnego wpływu na jego zdolność do odgrywania tej roli.

Strona 2: Wiesz, Ben Affleck nie jest NAPRAWDĘ Batmanem

1 2