Dlaczego oryginalne komiksy STAR WARS firmy Marvel nie są dostępne w firmie Canon
Dlaczego oryginalne komiksy STAR WARS firmy Marvel nie są dostępne w firmie Canon
Anonim

Pomiędzy filmami, powieściami, programami telewizyjnymi, grami wideo i komiksami o Gwiezdnych wojnach, które składają się na rozszerzony wszechświat, może być trudno odróżnić to, co jest uważane za PRAWDZIWY kanon od głównej serii filmowej. Fani z talentem do komiksów mogą być szczególnie przywiązani do serii Marvel Star Wars, która trwała od premiery pierwszego filmu w 1977 roku aż do 1986 roku, końca pierwszej trylogii. Niestety dla nich zbiór - wszystkie 115 numerów - nie jest już kanonem. Jeszcze.

Kanon wszechświata Gwiezdnych Wojen stał się skomplikowany, odkąd Disney kupił Lucasfilm i serię Gwiezdnych Wojen w 2014 roku. Jeśli chodzi o kanon IS, można bezpiecznie rozważyć wszystko po tej dacie 2014 jako zatwierdzone przez nową grupę fabularną, a zatem oficjalne kanon do filmów. Jednak decydując, jaki kanon NIE JEST, Disney dał jasno do zrozumienia, że ​​nowe kierownictwo Lucasfilm nie będzie związane z historiami, które pojawiły się wcześniej (poza faktycznymi filmami). W ten sposób wszystko, co wyprodukowali, stało się nowym kanonem, a wszystko inne stało się niekanoniczne i przemianowane na „Legendy”. Dotyczy to także komiksów opublikowanych pod zegarkiem George'a Lucasa, ale nie Disneya.

Ale co to znaczy, że coś nie jest technicznie kanonem? W końcu te historie nie mogą być niesłyszane ani nieprzeczytane. W praktyce oznacza to, że wydarzenia w uniwersum filmowym lub w scenariuszach i nowelizacjach (które są już nieco rozmyte, w zależności od tego, kogo zapytasz) nie są zależne ani nie mają na nie wpływu wątki z komiksów, powieści lub innych serii Marvela.. W niektórych przypadkach oznacza to ogromne historie - takie jak troje dzieci Hana i Lei, jak opowiedziano w powieściach Gwiezdne wojny: Dziedzictwo Mocy - stają się niekanoniczne i zastępowane filmami Ben Solo / Kylo Ren. Inne wątki są jednak nieco trudniejsze do wymazania.

Kiedy fani byli, co zrozumiałe, zdenerwowani, słysząc, że rozszerzony wszechświat Gwiezdnych Wojen, który kochali, już „się nie wydarzył” lub nagle „nie miał znaczenia”, nowi gawędziarze szybko zareagowali. Podczas panelu wydawniczego w San Diego Comic-Con 2014, członkowie grupy opowiadającej Lucasfilm wyjaśnili klasyfikację poprzednich powieści i komiksów jako „Legendy” Gwiezdnych Wojen. Shelly Shapiro, redaktorka wydawnicza Del Rey, wyjaśniła, że ​​fani nie powinni być defensywni ani postrzegać tego ruchu jako ataku na powieści wydane pod jej nadzorem. Tylko dlatego, że nie dyktują filmów, nie oznacza to, że jeszcze się nie wydarzyły:

Mimo że nie byłyby już częścią oficjalnej historii Gwiezdnych Wojen, nadal są historiami, które coś znaczą i mogą coś dla ciebie znaczyć, nawet jeśli się „nie wydarzyły”. Że to legendy. A legendy są wielkie, a legendy ekscytujące, a legendy są wyjątkowe i możesz je czytać, opowiadać i kochać. A potem czytamy też historię, opowiadamy ją i kochamy, i to jest powtarzane, aż stanie się też legendą. Dlatego nazwaliśmy go Legendami … Aby nie został zepchnięty zbyt daleko w bok i potraktowany tak, jakby to się nigdy nie wydarzyło.

Innymi słowy, oryginalne komiksy Gwiezdnych Wojen, podobnie jak wiele powieści opublikowanych przed 2014 rokiem, są przez wielu określane jako „kanon wtórny”. Ich ważność jest na tyle niejasna, że ​​uniemożliwia im dyktowanie historii, ale nadal można się do nich odwoływać w kanonie pierwotnym i w rezultacie powrócić do kanonu. Fani nie muszą szukać dalej niż Solo: A Star Wars Story and its Legends Easter Eggs, aby uzyskać dowody. Weźmy Dancing Goddess of the Godoans, jak widać w oryginalnym Star Wars # 99 Marvela i wyrenderowaną kanon w Solo (patrz powyżej). Albo wiele powieści Lando Calrissiana, do których nawiązano w tym samym filmie, powróciło do kanonu przez odniesienie. Opierając się na wszystkich dowodach, wiele innych przykładów jeszcze nadejdzie.

Wydarzenia w niekanonicznych dziełach wciąż mają dużą głębię (115 numerów to niemały wyczyn) i można je w pełni cieszyć, ale po prostu nie wpłyną one na wątki współczesnych filmów, nowelizacji, a nawet współczesnych komiksów, które zostały wykonane po 2014 roku - o ile nie określono inaczej w pierwotnych pracach kanonicznych. Dzięki temu zminimalizowanemu oficjalnemu kanonowi fani Gwiezdnych Wojen zawsze mogą spodziewać się zaskoczenia przyszłymi pracami i zwrotami akcji dodanymi do historii ukochanych postaci. Nawet jeśli czytali już niektóre z nich …