Star Wars Rebels: The Enemy of My Enemy
Star Wars Rebels: The Enemy of My Enemy
Anonim

(To jest recenzja sezonu 2 Star Wars Rebels, odcinek 15. Będą SPOILERY.)

-

Star Wars Rebels zwykle otrzymuje większość pochwał za to, co osiąga w swoich bitwach i pojedynkach na dużą skalę, na przykład w spektakularnym filmie „Siege of Lothal”, który rozpoczął sezon 2. W przeciwieństwie do swojego poprzednika, w tym tygodniu wycieczka zatytułowana „The Szanowni Państwo ”, przedstawia wspaniały pokaz tego, jak dwoje ludzi przemawiających w izolacji może być tak samo potężne, jak pojedynek Vadera z Ezrą i Kananem.

Szczerze mówiąc, za każdym razem, gdy Vader jest na ekranie, kradnie program, ale oglądanie Zeba i agenta Kallusa toczących ze sobą wojnę na słowa też było fantastyczne. Fabuła nie jest niczym nowym, zwłaszcza jeśli widzieliście kultowy klasyk Enemy Mine z 1984 roku, z udziałem Dennisa Quaida i Louisa Gossetta Jr. To dobrze znana historia, ale została wykonana do perfekcji przez Dave'a Filoniego i jego ekipę.

Agent Kallus to jedna z tych postaci, o których wielu fanów Rebelsa chciało wiedzieć więcej, i na pewno dostaliśmy to, o co prosiliśmy w tym tygodniu. Trudno nazwać go „dobrym facetem”, ale w przeciwieństwie do niektórych jego imperialnych odpowiedników nie jest człowiekiem bez honoru. Podobnie jak Zeb, obaj mężczyźni mają wspólny kod, który wiąże ich tak, jakby byli braćmi. Opowieść Kallusa o tym, jak zdobył broń Lesana, była wzruszająca. Jasne, Kallus może czasami być bezlitosnym zabójcą, ale nie jest tak zimnokrwisty, jak wielu go uważa.

Kallus okazywał szacunek ludziom Zeba i mówił o ich ludobójstwie z żalem. Teraz pojawia się pytanie, czy pozostanie lojalny wobec cesarza Palpatine'a i Vadera. Nie można zaprzeczyć, że oficer Imperium jest skonfliktowany, zwłaszcza po tym zakończeniu.

Kiedy Zeb ponownie połączył się z załogą The Ghost, został ciepło uściskany przez swoich towarzyszy, czego można było się spodziewać po przeżyciu bliskim śmierci. Z drugiej strony Kallus spotkał się w zupełnie inny sposób ze swoim przełożonym, który powitał go chłodno po powrocie. Samotny na swojej pryczy zmęczony imperialny oficer wyglądał na posępnego i pokonanego. Miał wygląd człowieka, który miał na swoich barkach ciężar całej galaktyki, co czyni go nową dziką kartą w tej serii.

„Czcigodni” nie był zwykłym „odcinkiem wypełniającym”; był to doskonały przykład tego, jak można opowiedzieć wspaniałą historię w mniej niż 30 minut. Większość pozostałej ekipy zajęła w tym tygodniu miejsce na tylnym siedzeniu, ale w tym sezonie pozostało tylko kilka odcinków, więc możecie być pewni, że będziemy regularnie oglądać całą załogę Ghosta w akcji. Miło jest widzieć, jak Filoni i jego pisarze poświęcają czas na dopracowanie całego zespołu. Zeb to jedna z ulubionych postaci tego recenzenta.

Teraz, gdy widzieliśmy, jak Agent Kallus wątpi w jego lojalność wobec Imperium, czy myślisz, że jest szansa, że ​​może on odejść w przyszłym odcinku? Bądź na bieżąco, aby zobaczyć, co będzie dalej.

-

Star Wars Rebels kontynuuje „Shroud of Darkness” w następną środę o godzinie 9:30 na Disney XD. Zapoznaj się z kulisami poniżej: