DCEU: 5 najlepszych rywalizacji (i 5 bez sensu)
DCEU: 5 najlepszych rywalizacji (i 5 bez sensu)
Anonim

Wraz z Gwiezdnymi Wojnami DCEU jest prawdopodobnie najbardziej polaryzującą dużą franczyzą, która obecnie zyskuje na popularności. Zaczęło się nie tylko od tego, że Man of Steel otrzymywał mieszane recenzje, ale także notowania spadały z każdym nowym filmem. Niemniej jednak nowsze raty wydają się radzić sobie znacznie lepiej.

Podobnie postacie w tych filmach i ich konflikty również nie są tak czarno-białe. Niektóre z nich są dobre, ale inne nie. To zapewnia fascynującą dynamikę rywalizacji … w większości. Oto 5 najlepszych rywalizacji DCEU (i 5 bez sensu).

10 Bez sensu: Suicide Squad & Joker

Jared Leto's Joker był pierwotnie reklamowany jako czarny charakter filmu. Jak powiedział później aktor, było wiele scen, które nakręcili z nim, które zostały wycięte z ostatecznej wersji Suicide Squad. W kilku scenach, w których jest, Joker troszczy się tylko o Harleya i wydaje się, że nie ma żadnego szacunku dla drużyny.

Joker jest złoczyńcą, podobnie jak każdy członek Suicide Squad. Więc dlaczego mieliby być rywalami? Logiczne jest, że stają się sojusznikami, ale Joker nie tylko nie bierze tego pod uwagę, ale w końcu porzuca Harleya, a ona zdaje sobie sprawę, że używał jej tylko wtedy, gdy naprawdę jej potrzebował.

9 Najlepsze: Superman i Lex Luthor

Chociaż wersja Lexa Luthora autorstwa Jessego Eisenberga nie została zbyt dobrze przyjęta (głównie ze względu na to, jak różniła się od wersji komiksowej), jego rywalizacja z Supermanem nadal okazała się dość dobra i wystarczająco wciągająca, aby była zabawna.

Luthorowi udaje się manipulować Supermanem, co nie jest łatwe, biorąc pod uwagę jego moc i inteligencję. Pomimo faktu, że Luthor ostatecznie trafił do więzienia, do pewnego stopnia osiągnął swój cel, ponieważ Superman zginął walcząc z Doomsdayem, którego stworzył Luthor.

8 Bez sensu: Suicide Squad & Enchantress

Suicide Squad nie tylko dało nam szalone przedstawienie Jokera (i wielu innych rozczarowujących elementów), ale także przyniosło nam rywalizację między Squad i Enchantress. Na początku była częścią zespołu, ale potem zaczęła się im przeciwstawiać i wymknęła się spod kontroli.

Ostateczna bitwa też wydaje się absurdalna. W rzeczywistości postacie często po prostu stoją, gdy jedna z nich próbuje walczyć z Enchantress, zamiast atakować ją razem. Sposób, w jaki została pokonana, jest również wątpliwy.

7 Najlepsze: Superman i Generał Zod

Człowieka ze stali można uznać za całkiem dobry film. To nie jest najlepsze, ale konflikt między Supermanem a Generałem Zodem działa bardzo dobrze, ponieważ dwie postacie są przeciwieństwami, mimo że pochodzą z tej samej planety.

Superman chce chronić Ziemię, podczas gdy Zod chce uczynić Ziemię podobną do Kryptonu, co spowodowałoby po prostu śmierć ludzi. Chociaż Zod i Jor-El, ojciec Supermana, obaj chcieli, aby Kryptończycy mieszkali na Ziemi, Zod był bardziej radykalny i nie przejmował się współistnieniem Kryptończyków i ludzi.

6 Bez sensu: Wonder Woman i Ares

Kolejna bezcelowa ostateczna bitwa w DCEU obejmuje tę w Wonder Woman. Nie tylko spodziewaliśmy się, że inną postacią będzie Ares, ale także skupiliśmy się na innym konflikcie, którym było przekonanie Diany, że Ares wywoływał wojny i rzeczywistość, że ludzie nie są po prostu dobrzy.

Właśnie dlatego ostateczna bitwa jest tak dziwna dla większości widzów. To tylko bałagan CGI z eksplozjami, które mają podniecić tych, którzy oczekiwali takiej akcji. Ale bardziej logiczne byłoby, gdyby Diana w końcu doszła do wniosku, że się myliła i naiwna.

5 najlepszych: Aquaman & Ocean Master

Aquaman okazał się jednym z najnowszych wpisów DCEU, który nie jest tak zły jak Justice League czy Suicide Squad. Podobnie rywalizacja między dwoma przyrodnimi braćmi Arthurem Curry i Orm Mariusem była dość wciągająca i wielu ludzi zgodziło się, że była świetna.

Poza tym motywacje Ocean Master są również powiązane. Chce zjednoczyć siedem podwodnych królestw i rozpocząć wojnę z ludzkością, ponieważ ludzie zanieczyszczają ocean. Z drugiej strony Aquaman chce mu to uniemożliwić, ponieważ dba o ludzi.

4 Bez sensu: Batman i Superman

Na papierze ta rywalizacja wygląda logicznie, a nawet ciekawie. Ale w praktyce okazało się to bezcelowe i nieco nielogiczne. Można argumentować, że uzasadnione było stwierdzenie, że obaj superbohaterowie postrzegają siebie jako zagrożenie, ale nie jest to do końca prawdą.

Nie ma wyraźnych motywacji stojących za celem Batmana, by zabić Supermana. Oczywiście widział wszystkie zniszczenia spowodowane bitwą między Supermanem a Zodem, ale to nie wystarczyłoby Batmanowi do wyciągnięcia takiego wniosku, biorąc pod uwagę jego inteligencję. Podobnie manipulowanie Supermanem przez Lexa Luthora nie jest do końca wiarygodne, mimo że jest to wielkie osiągnięcie ze strony Luthora.

3 Najlepsze: Shazam i Dr. Thaddeus Sivana

Jak Aquaman, Shazam! stał się jednym z filmów, które obecnie wskrzeszają DCEU. Nie jest idealny, ale nadal można go uznać za świetny film, który podobał się wielu. Jednym z głównych powodów jest rywalizacja między Shazamem a doktorem Thaddeusem Sivaną.

Na początku filmu Billy Batson jest właściwie podobny do Sivany. Jest tylko dla siebie i nie wierzy, że warto mieć rodzinę (ale chce znaleźć swoją matkę). Billy ostatecznie zmienia całkowicie swoją opinię, dlatego jego konflikt z Sivaną jest tak wielki.

2 Bez sensu: Justice League i Steppenwolf

Być może najgorszym złoczyńcą w całym DCEU jest Steppenwolf. Wynika to prawdopodobnie ze złego scenariusza, bo cały film Justice League okazał się nie najlepszy. Niemniej jednak nie usprawiedliwia to faktu, że Steppenwolf jest tak słabo napisany.

Wygląda śmiesznie, ponieważ jest wykonany w całości z CGI, a jego przemówienia są zawsze dziwne i pretensjonalne. Oprócz tego jest przedstawiany jako ktoś, kogo Justice League nie może pokonać, dopóki nie wskrzesi Supermana, co sprawia, że ​​cały zespół wydaje się bezwartościowy.

1 Najlepsze: Wonder Woman & The World

Oczywiście jest to bardziej abstrakcyjny konflikt, ale nadal jest to najlepszy w dotychczasowym DCEU. Odwieczna wiara Diany w dobroć ludzi jest kwestionowana przez fakt, że wszystko nie jest tak czarno-białe, jak jej się wydaje. Dlatego w końcu przeciwstawia się całemu światu swoimi dość naiwnymi poglądami.

Niestety, nawet gdy zdaje sobie sprawę, że się myliła, nadal otrzymujemy pewne potwierdzenie, że ma rację, ponieważ po pokonaniu Aresa wojna się kończy. Szkoda, że ​​taka wielka rywalizacja miała wątpliwe zakończenie.