Wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości MCU
Wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości MCU
Anonim

Na długo przed przejęciem Marvel Entertainment przez firmę Walt Disney Company, własne studio filmowe wydawcy komiksów współpracowało z najlepszymi wytwórniami w Hollywood, aby ożywić ich bohaterów komiksów na dużym ekranie. Widzowie mogli oglądać takie postacie jak Spider-Man, Ghost Rider i X-Men w akcji na żywo przez lata. Niedługo później studio postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce i tak narodził się Marvel Cinematic Universe.

Minęło prawie dziesięć lat, odkąd Iron Man Jona Favreau trafił do kin, a tym samym zapoczątkował wspólny wszechświat. Wtedy Marvel był nadal niezależną firmą. To właśnie podczas ich pierwszej „fazy” Mouse House przejął wydawcę komiksów. Od tego czasu studio jest na fali, jeśli chodzi o ich filmy o superbohaterach. W ramach MCU wydano już kilkanaście filmów, a trzecia faza studia dobiegnie końca za zaledwie dwa lata. Kiedy to się stanie, we wspólnym wszechświecie nastąpi przesunięcie sejsmiczne.

Niestety, na razie nie ma zbyt wielu konkretnych informacji dotyczących fazy 4 MCU. Biorąc pod uwagę, jak szybko rozchodzą się wiadomości w dzisiejszych czasach, nie możemy naprawdę winić studia za to, że stara się trzymać ich plany blisko kamizelki. Mimo to mamy przynajmniej pewne przypuszczenia, jak będzie wyglądał wspólny wszechświat po fazie 3. Oto wszystko, co musisz wiedzieć o przyszłości MCU.

15 Trzy filmy rocznie (od tego roku)

Jak wcześniej wspomniano, Iron Man rozpoczął Marvel Cinematic Universe w 2008 roku, a wkrótce potem The Incredible Hulk. Minęły dwa lata, zanim kolejny film został wydany, Iron Man 2, a następnie kolejny rok, zanim kolejne dwa trafiły do ​​kin. Następnie w 2012 roku wypuszczono The Avengers, kończąc tym samym pierwszą fazę w MCU. W następnym roku studio zaczęło wydawać dwa filmy rocznie i tak jest od tamtej pory. Jednak to wszystko zmienia się w 2017 roku.

ZWIĄZANE Z: Dlaczego Spider-Man reprezentuje przyszłość MCU

James Gunn's Guardians of the Galaxy Vol. 2 to 15. wpis w MCU, a także pierwszy z trzech filmów, które zostaną wydane w tym roku. Spider-Man: Homecoming i Thor: Ragnarok zostaną wydane pod koniec tego roku, a Black Panther, Avengers: Infinity War oraz Ant-Man and The Wasp będą kontynuowane w 2018 roku. Od tego momentu Marvel Studios będzie wydawać trzy filmy rocznie.. W tempie, w jakim produkują filmy, nie jest przesadą wiara, że ​​studio ostatecznie przeniesie się do czterech filmów rocznie - być może jednego na sezon.

14 Uniwersum Spider-Mana firmy Sony pozostanie odrębne

Na długo przed podpisaniem przez Sony Pictures i Marvel Studios przełomowego porozumienia, które pozwoliło na wykorzystanie Spider-Mana w Marvel Cinematic Universe, Sony planowało stworzyć własną, pełnoprawną zwrotkę Spidey. Przed wejściem do kin Marca Webba The Amazing Spider-Man 2 w 2014 roku, studio ogłosiło plany wydania dwóch kolejnych sequeli Amazing Spider-Man, a także filmów spin-off, takich jak Venom i The Sinister Six. Kiedy ogłoszono umowę z Disney / Marvel, ludzie przypuszczali, że plany te zostały anulowane. Najwyraźniej nie.

Sony Pictures nadal planuje ruszyć naprzód ze swoim uniwersum Spider-Mana, ale bez Spideya. Niedawno ogłosili, że Tom Hardy zagra Venoma w nadchodzącym solowym filmie, w reżyserii Rubena Fleischera. Gina Prince-Bythewood została również zatrudniona do wyreżyserowania filmu Black Cat & Silver Sable. Ponieważ obecnie nie ma żadnych planów połączenia odgałęzień ze Spider-Manem MCU, ich wspólny wszechświat będzie musiał obejść się bez kultowego web-slingera, który pomógłby to wszystko połączyć.

13 Koniec z tradycyjnymi historiami pochodzenia

Jeśli chodzi o wprowadzenie nowej postaci, logiczną rzeczą jest przedstawienie jej historii w solowym filmie. Uzyskaliśmy pochodzenie postaci takich jak Iron Man, Kapitan Ameryka, Ant-Man, Thor i tak dalej. Rzecz w tym, że każdy film ma tę samą formułę, a studio nie wydaje się przesuwać granic dla filmów aż do kontynuacji (np. Kapitan Ameryka: Zimowy żołnierz). W tym momencie Marvel może zrobić tylko tyle ze swoimi opowieściami o pochodzeniu, dlatego zdecydowali się pozbyć coraz bardziej zmęczonej formuły, pomimo jej sukcesu.

Ostatnią tradycyjną historią powstania studia był Doktor Strange Scotta Derricksona. Odtąd będą się skupiać na różnych aspektach postaci, a także na ich wprowadzaniu do nadrzędnej narracji. Pierwszym filmem, w którym zastosowano tę nową strategię, jest Spider-Man: Homecoming Jona Wattsa, który spędza więcej czasu koncentrując się na Peterze Parkerze jako młodym liceum, zamiast pokazywać - po raz trzeci - jak został Spider-Manem w pierwsze miejsce.

12 Pierwszy film o superbohaterach prowadzony przez kobiety w MCU (więcej w drodze?)

Nie jest tajemnicą, że w filmach o superbohaterach brakuje kobiecej reprezentacji, szczególnie w przypadku superbohaterów. Warner Bros. chce temu zaradzić, pokazując tego lata Wonder Woman Patty Jenkins - pierwszy film o superbohaterach tej rangi wyreżyserowany przez kobiety, zwłaszcza reżyserowany przez kobietę. Marvel Studios pójdzie w ich ślady w bardzo niedalekiej przyszłości, a Brie Larson zagra Carol Danvers, aka Captain Marvel, w solowym filmie z 2019 roku.

Kapitan Marvel wyreżyserują Anna Boden i Ryan Fleck, na podstawie scenariusza Meg LeFauve, skryby Inside Out oraz pisarki Guardians of the Galaxy Nicole Perlman. Film będzie punktem zwrotnym dla Marvel Cinematic Universe i miejmy nadzieję, zainspiruje studio do realizacji większej liczby filmów o superbohaterach prowadzonych przez kobiety, takich jak film skupiony wokół Czarnej Wdowy. Widząc, jak Scarlett Johansson prowadzi swój własny film jako Natasha Romanoff, fani domagali się od czasu jej debiutu w Iron Man 2. Być może jest to coś, co wreszcie zobaczymy w fazie 4.

11 Filmy i programy telewizyjne będą się krzyżować „w pewnym momencie”

Marvel Cinematic Universe rozpoczął się od Iron Mana w 2008 roku, ale Joss Whedon rozszerzył wspólny wszechświat w telewizji z agentami SHIELD w 2013 roku. Od tego czasu filmowa strona MCU drastycznie wpłynęła na fabułę telewizyjną, ale do tej pory był to strumień jednokierunkowy. Na przykład wydarzenia z Captain America: The Winter Soldier zmieniły krajobraz Agents of SHIELD, ale włączenie Inhumans do serialu telewizyjnego nie zostało jeszcze wspomniane w filmach.

Brak odpowiednich skrzyżowań między filmami i programami telewizyjnymi odczuwają nie tylko fani, ale także gwiazdy serialu. W tym momencie może się wydawać, że fani lubią filmy i programy telewizyjne nigdy się nie zmienią, ale w rzeczywistości szef Marvel Studios, Kevin Feige, optymistycznie patrzy w przyszłość. Uważa, że ​​obie strony MCU w końcu się skrzyżują, ale to, czy nastąpi to w pełnej zwrotnicy, czy nie, jest nieokreślone. Cokolwiek studio ma na myśli, miejmy nadzieję, że stanie się to raczej wcześniej niż później.

10 Brak planów wydawania filmów z oceną R.

W zeszłym roku Deadpool Tima Millera, z Ryanem Reynoldsem w roli tytułowego bohatera, zrewolucjonizował przemysł filmowy pod względem filmów komiksowych z oceną R. Oczywiście filmy komiksowe z oceną R niekoniecznie są czymś zupełnie nowym - kilka z nich zostało wydanych w ciągu ostatniej dekady - ale żaden z nich nie odniósł takiego sukcesu jak Deadpool. W czasach, w których filmy o superbohaterach są normą, Deadpool udowodnił, że niektóre postacie nie powinny być rozwadniane tylko po to, aby dotrzeć do szerszej publiczności, a film dał 20th Century Fox pewność, że ruszy do przodu z oceną R Film Logana.

Po obejrzeniu tych dwóch filmów, które wypadają wyjątkowo dobrze, zarówno pod względem krytycznym, jak i komercyjnym, ludzie zaczęli pytać, czy Marvel Studios ma jakiekolwiek plany dotyczące produkcji filmów z oceną R. Krótka odpowiedź: nie, nie będą. Kevin Feige powiedział, że jego wyciągiem z tych filmów była gotowość studia do przekraczania granic i to jest coś, co też chcą robić. Nie oznacza to jednak, że będą kiedykolwiek potrzebować filmów z oceną R. W końcu Marvel Studios działa w ramach Walt Disney Studios i nie tak dawno wydali swój pierwszy film PG-13 z Piratami z Karaibów.

Krótko mówiąc, House of Mouse raczej nie wyprodukuje filmu, który pozwoli latać bombom F i w najbliższym czasie będzie zawierał mnóstwo ostrej przemocy superbohaterów.

9 Więcej „nieoczekiwanych zespołów” w przyszłych filmach

Zamiast tworzyć więcej historii o pochodzeniu, Marvel Studios będzie rozwijać filmy, które koncentrują się na bohaterach, gdy dołączają do Marvel Cinematic Universe. Ponieważ wystarczająco dużo historii bohaterów przecięło się w tym momencie, wielu z nich dołączy do innych bohaterów w swoich samodzielnych filmach, zwłaszcza że oryginalne trylogie w MCU dobiegają końca.

Przykład: zamiast pojawić się w innym filmie Iron Mana, Robert Downey Jr. wcieli się ponownie w rolę Tony'ego Starka w tegorocznym Spider-Man: Homecoming. Następnie, jeszcze w tym roku, Mark Ruffalo powróci, by zagrać Bruce'a Bannera, znanego również jako Hulk, w Thor: Ragnarok. Istnieje również możliwość, że Zimowy Żołnierz dołączy do Chadwicka Bosemana podczas przyszłorocznej Czarnej Pantery.

Marvel Studios planuje częściej wykorzystywać więcej niż jedną główną postać w każdym filmie. Kevin Feige powiedział niedawno, że widzowie powinni spodziewać się więcej takich „nieoczekiwanych zespołów” w przyszłych filmach, zwłaszcza w filmach, które pojawią się po Avengers: Infinity War.

8 Po fazie 3 może nie być więcej „faz”

Od początku Marvel Cinematic Universe, każda faza została oznaczona i zakończona wydaniem filmu Avengers (lub wokół filmu Avengers). Tym razem jednak pojawią się dwa filmy o Avengersach. Pierwsza z nich, Avengers: Infinity War, zostanie wydana w maju przyszłego roku, a kolejne bez tytułu - w maju 2019 roku. To będzie oznaczać koniec fazy 3 MCU i zakończy pierwszą nadrzędną część historii Marvela.

Chociaż nie wiemy jeszcze, co czeka widzów po fazie 3, wiemy, że zasadniczo rozpocznie nową sagę dla MCU. Częściowo może to oznaczać rezygnację z terminu „fazy”. W końcu może nie być wielkiego złego złoczyńcy, do którego można by się podbudować. Kevin Feige powiedział niedawno, że kolejna część MCU może nie nazywać się Faza 4 i że może to być jego własna sprawa. Byłby to jeden ze sposobów na utrwalenie konkluzji z pierwszej części ich sagi Marvela i upewnienie się, że cokolwiek nastąpi później, będzie postrzegane jako nieco oddzielne prawo.

7 Kevin Feige chce odzyskać wszystkie postacie Marvela

Jednym z największych problemów nękających Marvel Studios (a co za tym idzie Marvel Cinematic Universe) jest brak możliwości wykorzystania wszystkich postaci z komiksów. Na długo przed tym, jak studio stworzyło MCU, jakie znamy dzisiaj, udzieliło licencji na prawa niektórych swoich najlepszych postaci i drużyn innym hollywoodzkim studiom, co z kolei uratowało Marvel Entertainment przed bankructwem pod koniec lat 90.

Podczas gdy kilka z tych studiów wydało różne filmy Marvela na przestrzeni lat, największymi franczyzami stworzonymi poza MCU były seria X-Men 20th Century Fox i seria Spider-Man firmy Sony Pictures. Chociaż to drugie studio zdecydowało się podzielić głównego bohatera z Marvel Studios, nadal posiada prawa teatralne. Aby obejść ten problem, Marvel zmienił historie pochodzenia bohaterów w komiksach, aby stworzyć jakąś lukę.

Jak dotąd to działało, ale wydaje się, że jest to rozwiązanie krótkoterminowe. Kevin Feige powiedział niedawno, że jego celem jest ostatecznie sprowadzenie wszystkich postaci Marvela z powrotem pod swój dach, aby mogli używać ich wszystkich w Marvel Cinematic Universe bez ciągłego zmieniania niektórych z ich najlepszych postaci i historii tylko po to, aby pasowały do ​​nadrzędnej narracji. Mówiąc dokładniej, powiedział, że jego celem jest „odtworzenie doświadczenia, jakie fani komiksów mają czytając książki na ekranie”.

To oczywiście muzyka dla uszu fanów Marvela, ale nie wiadomo, kiedy dokładnie będą w stanie to zrobić.

6 Przyszłe filmy będą zawierać aktorów o większych nazwiskach

Ponieważ filmy komiksowe stają się coraz bardziej popularne, jest oczywiste, że dołączyłoby do nich coraz więcej znanych aktorów i aktorek. To nie znaczy, że kultowi aktorzy nie znaleźli wcześniej drogi do Marvel Cinematic Universe, oczywiście. Jeff Bridges, Anthony Hopkins i Tommy Lee Jones podpisali się jako część MCU, zanim stała się globalną potęgą, którą jest dzisiaj. Od tego czasu we wspólnym wszechświecie pojawili się tacy ludzie jak Tilda Swinton, Robert Redford, Benicio del Toro, Michael Douglas, Ben Kingsley, a ostatnio Kurt Russell.

To jest coś, co Marvel Studios chce nadal wnosić do stołu. W odpowiedzi na krótkie pojawienie się Sylvestra Stallone w Guardians of the Galaxy Vol. 2, Kevin Feige powiedział, że „w następnych kilku filmach jest więcej niespodzianek tego kalibru zmierzających do (Marvel Cinematic Universe)”. Oczywiście studio ostatnio pozyskało wielokrotnie nagradzanych aktorów i aktorek, takich jak Michael Keaton i Brie Larson, aby grać złoczyńców i bohaterów, więc zastanawiam się, co jeszcze mają w zanadrzu dla fanów.

5 Studio uważa, że ​​możliwe jest przekształcenie postaci (daleko w dół)

Minęło prawie dziesięć lat, odkąd MCU wystartowało z Iron Manem, a kilku głównych aktorów i aktorek wspólnego wszechświata zobaczy, że ich kontrakty wygasną w najbliższej przyszłości. Gdy wątki fabularne ich postaci dobiegają końca, fani zaczęli się zastanawiać, czy studio zmieni bohaterów z listy A - a mianowicie Iron Mana i Kapitana Amerykę - w przyszłości. Oczywiście w komiksach postacie nie są nigdy przekształcane, chociaż są zastępowane, że tak powiem.

Praktycznie każdy główny superbohater w świecie komiksów przeszedł na emeryturę (lub zmarł) w pewnym momencie, a potem ktoś inny zajął jego miejsce. Steve Rogers zginął słynnie podczas serii Civil War, a Bucky Barnes później objął płaszcz Kapitana Ameryki. Chociaż jest to coś, co może się zdarzyć w MCU, nadal pozostawia to los Iron Mana niezdecydowany. Może być trudno zobaczyć, jak ktoś inny przyjmuje rolę Roberta Downeya Jr. jako miliardera-filantropa, ale Marvel Studios jest w stanie to rozważyć. Czy fani kiedykolwiek zaakceptują Tony'ego Starka granego przez kogoś innego niż RDJ, czy też postać taka jak Riri Williams lub James Rhodes w końcu przejmie płaszcz Iron Mana? Tylko czas powie.

4 Mniej złoczyńców sobowtóra, bardziej dynamiczni wrogowie

Marvel Cinematic Universe do tej pory był niezaprzeczalnie potwornym sukcesem, ale jednym z największych problemów, jakie ludzie mają ze wspólnym wszechświatem, jest brak niezapomnianych złoczyńców. Nie jest tajemnicą, że MCU cierpi z powodu zbyt wielu analogicznych złych facetów, z których większość jest wynikiem wykorzystywania przez filmowców zbyt wielu złoczyńców sobowtóra, co studio obiecało bardziej uważać na postępy.

Kevin Feige powiedział, że powodem, dla którego lubią używać złoczyńców sobowtóra, jest to, że „chcesz mieć postacie zamieszkujące ten sam świat, wprowadzając nowy świat, nową mitologię z braku lepszego określenia”. Dlatego Iron Man walczył z Iron Mongerem, dlaczego Ant-Man zmierzył się z Yellowjacketem i dlaczego Doctor Strange stanął w obliczu Kaeciliusa. Teraz, gdy większość wszechświata jest już ustalona, ​​studio wkrótce zacznie wykorzystywać bardziej dynamicznych wrogów i mniej wrogów sobowtórów. Jeśli nic więcej, George RR Martin powinien docenić tę zmianę.

3 Będzie więcej kosmicznych postaci i historii

Ponieważ Marvel Studios nie jest właścicielem praw teatralnych do wszystkich swoich postaci, nie jest w stanie zapewnić widzom pełnego doświadczenia, jakie zapewniają czytelnicy komiksów. Istnieje cały wszechświat postaci, które nie zostały jeszcze wprowadzone do MCU. To prawda, że ​​studio może wydawać tylko tyle filmów naraz. W tej chwili wszystko wydaje się być związane z Ziemią, ale wygląda na to, że w przyszłości ulegnie zmianie.

James Gunn wprowadził publiczność do kosmicznej strony multiwersu dzięki Guardians of the Galaxy i wzniósł rzeczy na nowy poziom dzięki Guardians of the Galaxy Vol. 2. Trzecia część jego trylogii Guardians oczywiście pójdzie jeszcze dalej, ale jego filmy już uruchomiły wydarzenia, które zmusą najpotężniejszych bohaterów Ziemi do eksploracji kosmicznego wszechświata. Gunn niedawno powiedział, że po Fazie 3 sprawy będą wyglądać „zupełnie inaczej”. W rzeczywistości nazywają to „Kosmicznym Wszechświatem” - przynajmniej wewnętrznie.

2 Powrót postaci z przeszłości?

Teraz, gdy mamy 15 wpisów do Marvel Cinematic Universe, z pewnością pojawią się niespójności, a także pytania bez odpowiedzi. Na przykład, co się stało z Czerwoną Czaszką? Po chwyceniu Tesseraktu w Captain America: The First Avenger, Czerwona Czaszka pozornie teleportowała się do kosmosu, ale miejsce, w którym się udał, pozostaje tajemnicą. Samuel L. Jackson wydawał się ostatnio wskazywać, że Czaszka powróci kiedyś w przyszłości, ale kiedy to się faktycznie potoczy?

Inną postacią, której miejsce pobytu jest obecnie nieznane, jest Abomination. Od czasu wydania The Incredible Hulk studio w ogóle tego nie doceniło, z jedynym wyjątkiem włączenia Thunderbolt Ross Williama Hurta w Captain America: Civil War. Tim Roth, który grał Abomination w pierwszym filmie, powiedział wcześniej, że były plany, aby powrócił w przyszłym filmie zespołowym, a jego kontrakt wciąż się kończy, co może się zdarzyć. Dopóki tego nie zrobi, będzie po prostu kolejną postacią, którą porzucił wspólny wszechświat.

1 Wszystkie potwierdzone filmy i programy telewizyjne

Marvel Studios wydało już 15 filmów w Marvel Cinematic Universe i sądząc po tym, że odtąd będą wydawać trzy filmy rocznie, sprawy będą tylko bardziej zawiłe i trudne do nadążenia. Do tej pory studio ogłosiło swoje plany na 2019 rok, aż do zakończenia trzeciej fazy. To, co nastąpi później, jest nieznane (poza tym, co opisaliśmy powyżej, oczywiście), ale z pewnością będzie inne niż to, co widzieliśmy do tej pory.

Oto wszystko, co studio zaplanowało w tej chwili: Spider-Man Homecoming (lipiec 2017), Thor: Ragnarok (listopad 2017), Black Panther (luty 2018), Avengers: Infinity War (maj 2018), Ant-Man and The Wasp (lipiec 2018), Captain Marvel (marzec 2019), The Avengers 4 (maj 2019) i Spider-Man 2 (lipiec 2019), z Guardians of the Galaxy Vol. 3 obecnie bez daty premiery.

Jeśli chodzi o telewizyjną stronę MCU - oprócz ich flagowego serialu Agents of SHIELD, Marvel TV ma pięć samodzielnych programów na Netflix (Daredevil, Jessica Jones, Luke Cage, Iron Fist i The Punisher), a także jeden crossover seria (The Defenders) idzie silnie lub w drodze. Premiera Inhumans będzie miała miejsce jeszcze w tym roku, a wkrótce potem zadebiutują Runaways, New Warriors oraz Cloak and Dagger. Jeśli wcześniej myślałeś, że MCU było trudne do naśladowania, od tego momentu staje się coraz większy.

-

Co chciałbyś zobaczyć, jak Marvel robi inaczej w fazie 4 i poza nią? Połączona natura wspólnego wszechświata była przez wielu postrzegana jako największa siła MCU od samego początku, ale czy przy wszystkich projektach, które ma w zanadrzu Marvel Studios, sprawy staną się zbyt skomplikowane? Dźwięk w komentarzach.