Michael Caine opowiada o „Powstaniu Mrocznego Rycerza” i Backstory Alfreda
Michael Caine opowiada o „Powstaniu Mrocznego Rycerza” i Backstory Alfreda
Anonim

Wcześniej dzisiaj mieliśmy okazję uczestniczyć w wideokonferencji prasowej z Sir Michaelem Caine'em w dniu prasowym w Los Angeles Cars 2 - podróżującej po świecie kontynuacji popularnej opowieści Pixar. Caine gra w filmie brytyjskiego tajnego agenta (wcielonego w eleganckiego Astona Martina) Finna McMissile'a.

Aktor ubolewał, że nie może uczestniczyć w wydarzeniu prasowym (i tej wieczornej premierze) filmu, który tak bardzo mu się podobał.

„Chciałbym móc tam być”, powiedział reżyserowi Johnowi Lasseterowi, „ale robię„ Batman i nie pozwolą mi odejść ”. Lasseter przemówił do fanów The Dark Knight, kiedy odpowiedział„ Nie, nie chcemy, zrobić Batman! Wszyscy jesteśmy wielkimi fanami Batmana i Alfreda ”.

Istnieje wyraźna tajemnica otaczająca The Dark Knight Rises, a Nolan lubi trzymać szczegóły fabuły jak najbliżej swojej piersi, ale Caine dał dziennikarzom drażnienie tego, czego możemy się spodziewać po filmie (jeśli zdecydujemy się ekstrapolować jego słowa).

W dwóch słowach lub mniej - złamane kończyny.

Zapytany, jak idzie produkcja, Caine powiedział:

„To fantastyczne. Zacząłem kręcić w zeszłym tygodniu, a w przyszłym. Jako kamerdyner robię mnóstwo zdjęć na początku, a wszyscy wychodzą i robią wszystkie przygody, a oni wszyscy wracają do domu na kawałki i poprawiam je kiedy wszyscy wrócą. Myślę, że Christopher Nolan jest jednym z najlepszych reżyserów na świecie i miałem szczęście

.

to mój piąty film z nim. Praca z nim to ogromna przyjemność, a on jest taki sprytny. Wszyscy podpisaliśmy ustawę o tajemnicach urzędowych. Mam szczęście, że mogę wam podać tytuł filmu. przeprowadził wywiad i ktoś powiedział do mnie: „Co teraz robisz?” Odpowiedziałem: „Robię Batmana”. Widziałem Chrisa i powiedział: „Dlaczego powiedziałeś im, że robisz Batmana?”. „Ponieważ jestem”. Powiedział: „Powinieneś zachować to w tajemnicy”. Odpowiedziałem: „Nie mogę tego utrzymać w tajemnicy”. Pozwól, że ci powiem

fabuła jest niezwykła

naprawdę niezwykłe. Wiem, dlaczego chce to zachować w tajemnicy. Naprawdę nie musisz wiedzieć, dopóki nie zobaczysz filmu ”.

Aktor rzucił także obecnym fascynujące spojrzenie na swój proces - i część tego, co wyobrażał sobie jako historię Alfreda. Wygląda na to, że w umyśle Caine'a kamerdyner był zdruzgotanym żołnierzem, który prawie zgubił drogę, dołączając do rodziny Wayne'ów.

„Jestem aktorem metodycznym, jestem Stanisławskim i tak dalej, moja postać ma swoją historię. Na przykład gram lokaja Alfreda w„ Batmanie ”i chciałem, żeby był twardym lokajem, i Chciałem, żeby był byłym żołnierzem. Głos, głos to pierwszy Sergent, jakiego kiedykolwiek miałem. Ponieważ byłem żołnierzem i miałem głos tego Sergenta i to był jego (Alfred) głos. I zawsze go sobie wyobrażałem być SAS - czyli naszymi siłami specjalnymi. Został ranny i nie chciał opuszczać armii i poszedł do pracy w mesie oficerskiej za barem, a ojciec Batmana wszedł, zobaczył go i powiedział: Chciałbyś zostać lokajem? A on zgodził się, pojechał z nim do Ameryki i został przeszkolony na kamerdynera i to jest jego historia."

Surowa interpretacja historii Alfreda przez Caine'a wydaje się płynnie wtapiać w mroczniejszą wizję, którą Chris Nolan stworzył dla swojej serii o Batmanie. Z tego, co aktor wyraził na temat filmu na dzisiejszej konferencji (i tego, co wiemy o postaci Bane'a) wyobrażamy sobie zwiększoną dawkę surowej brutalności w tej trzeciej i ostatniej instalacji z serii - kiedy The Dark Knight Rise otwiera się w Lipiec 2012.

Śledź mnie na Twitterze @jrothc