Oryginalny artysta Walking Dead dzieli się swoją wersją sceny śmierci Glenna
Oryginalny artysta Walking Dead dzieli się swoją wersją sceny śmierci Glenna
Anonim

Artysta komiksowy Tony Moore, który był oryginalnym artystą komiksów The Walking Dead, podzielił się własnym przedstawieniem śmierci Glenna w kultowym setnym numerze komiksów. Przedstawiony w popularnej adaptacji telewizyjnej Stevena Yeuna, zgon Glenna stał się niemal idealnym przekładem wydarzeń, które miały miejsce w materiale źródłowym, na mały ekran, kiedy spotkał swój koniec w okrutnych rękach (i owiniętym drutem kolczastym nietoperzem o imieniu Lucille) Negana podczas premiery sezonu 7. I chociaż serial jest naprawdę znany z makabrycznych śmierci, ten konkretny wciąż jest żądłem dla fanów.

Moore był związany z komiksami The Walking Dead od momentu rozpoczęcia ich drukowania w 2003 roku. Niestety, na długo przed tym, jak seria wydała swój uroczysty setny odcinek w 2012 roku, artysta opuścił już swoje stanowisko i został zastąpiony przez Charliego Adlarda. To powiedziawszy, Moore nadal narysował własną iterację graficznej i okrutnej śmierci w oparciu o historię Roberta Kirkmana, która w rzeczywistości wygląda bardzo podobnie do oficjalnej ilustracji w komiksach.

Powiązane: Twórca The Walking Dead Robert Kirkman podpisuje umowę z Amazon

Udostępniając rysunek za pośrednictwem swojego oficjalnego konta na Instagramie, Moore powiedział, że jego odtwarzanie niezapomnianego obrazu właśnie się skończyło i jest to gratka dla fanów Glenna. Spójrz na obrazek poniżej:

Właśnie skończyłem ten wariant pustej okładki WALKING DEAD dla wszystkich fanów Glenna! Jeśli jesteś zainteresowany, będę mieć to ze sobą na @bostoncomiccon w ten weekend! #glennrhee #walkingdead #thewalkingdead #twd #twdamc #twdfamily #baseball #art #artist #artwork #artistic #drawing #drawings #sketches #sketchbook #sketch #comics #comicbooks #copicmarkers #raphaelbrushes #strathmore #zombies

Post udostępniony przez Tony'ego i Kara Moore (@coloneltonymoore) 9 sierpnia 2017 o 17:54 PDT

Porównując pracę Moore'a z pracą Adlarda, jedyną istotną różnicą jest to, że jego ilustracja jest nieco bardziej kreskówkowa. Ale nadal przedstawia graficznie niewygodny teraz obraz Glenna (i Yeuna) z pękniętą głową, twarzą pokrytą własną krwią i jednym okiem wychodzącym z oczodołu. Jednak z jakiegoś powodu pełne przedstawienie od przodu sprawia, że ​​jest to bardziej niepokojące.

Nie jest tajemnicą, że premiera 7 sezonu The Walking Dead stała się kontrowersyjna, a wielu widzów narzeka na to, jak krwawa, sadystyczna i wizualnie przerażająca była. Ale ludzie stojący za serią stali przy swojej twórczej decyzji o przesunięciu granic w odcinku.

Wraz ze zbliżającym się powrotem serialu, fani The Walking Dead witają go z powrotem z bardziej optymistycznym spojrzeniem, zwłaszcza teraz, gdy różne społeczności, w tym Aleksandria, Hilltop i Królestwo, w końcu połączyły siły, aby zmierzyć się z wielkim nietoperzem. Źle to jest Negan Jeffreya Deana Morgana.

Premiera 8 sezonu Walking Dead w niedzielę, 22 października w AMC.