Rock chciałby skopać tyłki wszystkim Avengersom
Rock chciałby skopać tyłki wszystkim Avengersom
Anonim

Kocham The Rock #DCBaby pic.twitter.com/lRLfpI11A6

- ム (@SindarOath) 8 grudnia 2017 r

Jumanji: Witamy w gwieździe dżungli Dwayne "The Rock" Johnson mówi, że chciałby skopać wszystkim tyłki Marvel's The Avengers … w scenariuszu z grą wideo. Johnson, oczywiście, skopał wiele tyłków w swojej karierze i dzięki temu stał się jedną z największych i największych gwiazd kasowych na świecie.

Chociaż czasami grał w komedii, fizyczność często była częścią filmu byłej gwiazdy WWE. Od The Scorpion King i Walking Tall, po filmy Fast and Furious i GI Joe: Retaliation, wiele ciał uderzyło w ziemię w obecności Johnsona. Biorąc pod uwagę fakt, że Johnson jest w tak dobrej formie jak zawsze, przed nami jeszcze więcej kopania w dupę, w tym jego długo oczekiwana zmiana jako superzłoczyńcę DC, Czarnego Adama.

Nowy film Johnsona, Jumanji: Welcome to the Jungle, łączy komedię i fizyczną akcję dla Johnsona, a także element gry wideo, w którym czwórka nastolatków zostaje wciągnięta w wirtualny świat retro gry wideo i staje się awatarami postaci, w które grają. W nowym klipie z wywiadem do filmu opublikowanym przez użytkownika Twittera Sindara Oatha, Johnson odpowiada na pytanie, którą prawdziwą gwiazdę przyciągnąłby do świata Jumanji, gdyby miał szansę, a Johnson idzie o krok dalej i czyni z tego wymarzony scenariusz dla Czarnego Adama. On mówi:

„Oto jedna rzecz: przyciągnęłam nie tylko jedną gwiazdę. Nie, nie, nie, nie. Wciągnę ich wszystkich. Mówię tylko o Avengersach. Wyciągnę ich wszystkich Wszyscy chcą skopać im tyłek! Bo to DC, kochanie! Tak właśnie się kręcimy. Czarny Adam! ”

Miejmy nadzieję, że zanim fani Marvela przygotują się do zmobilizowania swoich sił do totalnego ataku na The Rock w mediach społecznościowych, cofną się o krok i zdadzą sobie sprawę, że aktor żartobliwie angażuje się w grę polegającą na gadaniu śmieci. To jest coś, czego The Rock najwyraźniej nie zapomniał, jak to zrobić od czasów WWE.

To prawda, że ​​ma sympatię do DC ze względu na jego związek z Czarnym Adamem, ale wyraźnie Johnson nie ma złej woli w stosunku do swoich odpowiedników z komiksów. Po prostu dobrze się bawi, nie tylko promując Jumanji: Welcome to the Jungle i podekscytowany graniem w Black Adama - kiedy tylko będzie to możliwe (na razie postać nie jest w nadchodzącym filmie Shazam!).