Wywiad z Tomem Greenem - Iron Sky: The Coming Race
Wywiad z Tomem Greenem - Iron Sky: The Coming Race
Anonim

Tom Green to jeden z najbardziej legendarnych prowokatorów wszechczasów. Dzięki The Tom Green Show i Freddy Got Fingered, aktor i komik zawsze prosperował na skraju zdrowego rozsądku, wciskając guziki społeczeństwu i wyśmiewając różne media, za pośrednictwem których publiczność konsumuje ich rozrywkę.

W swoim najnowszym filmie Iron Sky: The Coming Race Tom Green podejmuje się wyjątkowego wyzwania: zagrania prostego, nikczemnego występu w filmie o niezwykle wyostrzonej wrażliwości. W Iron Sky postać Greena, Donald, jest przywódcą kultu, który czci Steve'a Jobsa, zmarłego dyrektora generalnego Apple. Ścisłe przywiązanie Donalda do idei „systemu zamkniętego” jest źródłem zarówno komedii, jak i napięcia, a gra Greena jest jednym z wyróżniających się elementów szeroko zakrojonej akcji / komedii science fiction.

Promując wydanie Iron Sky: The Coming Race, Tom Green rozmawiał z Screen Rant o swojej roli w filmie, a także o karierze w Hollywood, w tym o niesłabnącej popularności Freddy Got Fingered, kultowej klasycznej satyry na Americana, która tylko rośnie popularność wraz z upływem lat. Omawia również swoją niedawną działalność dotyczącą hotelu Château Laurier w jego rodzinnym mieście Ottawie w Kanadzie.

Miło jest z tobą porozmawiać, Tom!

Miło też z tobą porozmawiać! Jestem w Ottawie w Kanadzie, skąd pochodzę, w moim rodzinnym mieście. Odwiedzam rodzinę na lato. Rozmawiam także z władzami miejskimi i federalnymi o ważnej kwestii tutaj. Podjąłem aktywizm podczas letnich wakacji!

Ooh, w czym problem, jeśli mogę zapytać?

Cóż, dodają część słynnego zabytkowego hotelu, Château Laurier, tutaj, z widokiem na rzekę Ottawę. Jest to kwestia bardzo bliska mojemu sercu, więc jestem w nią zaangażowany. Jest to bardzo złożony i duży problem, z wieloma interesującymi zwrotami akcji, ale jest tam kilka informacji. Udostępniłem kilka artykułów na ten temat w moich mediach społecznościowych, więc możesz to sprawdzić, aby zobaczyć, co robię. Poza tym jestem na wakacjach.

To wspaniale. Porozmawiajmy więc o Iron Sky. Czy zdałeś sobie sprawę z pierwszego filmu, kiedy wyszedł i zrobił furorę?

Z pewnością słyszałem o filmie, tak. Ale wydaje mi się, że nie widziałem go, dopóki Timo Vuorensola, reżyser i twórca, nie przesłał mi filmu i powiedział, że chce, żebym zrobił z nim sequel. Z pewnością byłem podekscytowany, że ktoś mnie o to poprosił. Przede wszystkim było to dla mnie fajne doświadczenie być jego częścią i kręcić film. Został nakręcony w Antwerpii w Belgii. Myślę, że w Antwerpii było to sześć tygodni. Kręciliśmy tam film na niesamowitych scenach dźwiękowych. Było tak dużo zielonego ekranu i CGI, to była bardzo duża produkcja. Wspaniali ludzie. Miałem okazję spotkać się i pracować z ludźmi, których zawsze podziwiałem, jak Udo Kier iz pewnością świetnie się bawiłem w mieście. To było wspaniałe. Uwielbiam też swoją postać i to, co mam do czynienia z moją postacią. Timo zdecydowanie stworzył tutaj naprawdę interesujący świat. Aby zagrać nikczemną postać, psychotę,nikczemny przywódca kultu, to odejście od niektórych rzeczy, które robiłem wcześniej na filmie iw mojej komedii. To zdecydowanie ekscytujące i zabawne, a budowanie tej postaci w celu dodania jej do tego świata sprawiało mi przyjemność.

Cieszyłem się, że ktoś rzucił cień na Steve'a Jobsa!

Tak … To znaczy, to była dobra zabawa, wiesz? Podziwiam Steve'a Jobsa. Zmienił świat. Jestem bardzo aktywnym użytkownikiem technologii, aw szczególności produktów Apple. Używam komputerów Mac do mojej muzyki. Nagrywam muzykę w Pro Tools i edytuję wideo w Final Cut Pro. Teraz używam Premier, ale na moim Macu. To taka skuteczna rzecz. Mam do nich dużo szacunku, ale była to okazja do zagrania nikczemnej postaci i świetnie się przy tym bawiłem! Fajnie było być w tego rodzaju produkcji. To było interesujące, wiesz?

Rozmawiając z tobą, rozmawiałem też z Udo Kierem o filmie, ale mam wrażenie, że Timo jest kimś, kto naprawdę ma wizję, jak złożyć film, od scenariusza do ostatecznej wersji. Zastanawiam się, czy po części dzieje się tak dlatego, że tak duża część jest kręcona na zielonym ekranie, jakby to było już wykonane w jego wyobraźni. Czy masz wgląd w jego proces?

Myślę, że tak. Myślę, że kiedy wchodzisz na pokład z takim projektem, to jest tak … Od ściany, prawda? To wizjonerskie. To sequel, wkraczam w istniejący świat. To dużo pracy, ale dużo zabawy. Timo to fajny facet. To przezabawny, wspaniały facet. Był świetną zabawą i wniósł na plan taką pozytywną energię. Czasami, gdy robisz filmy, rzeczy mogą być stresujące, a to może wpłynąć na całą energię występów i zmienić rzeczy. Ale Timo miał sposób, by sprawiać radość i naprawdę doceniałem, że poprosił mnie, bym był częścią tego.

OK, mam 28 lat. Kiedy miałem 11 lat, mama pokazała mi Freddy Got Fingered. Mój tata był wściekły, ale ten film do dziś jest jednym z ulubionych filmów mojej mamy.

W porządku!

Przez najdłuższy czas mój tata po prostu tego nie rozumiał. Powiedział: „Dlaczego?” Wydaje mi się, że w ostatnich latach ten film naprawdę się pojawił i został zaakceptowany jako niesamowita satyra, jaką naprawdę jest. Widząc, jak żywotność tego filmu zmieniła się z całkowicie niezrozumiałego w amerykański klasyk w 2019 roku, jak wyglądała ta podróż?

Jestem bardzo dumny z tego filmu, z absurdu tego filmu. Jestem dumny, że zobowiązaliśmy się do realizacji naszej wizji zrobienia czegoś całkowicie śmiesznego, głupiego i oburzającego. Zawsze mnie zaskakiwało, że ludzie czuli potrzebę potraktowania tego filmu tak poważnie. Byli tak zaniepokojeni tym filmem, kiedy wyszedł, że musieli coś napisać i powiedzieć o nim. W międzyczasie, od samego początku, w weekend, w którym wyszedł, otrzymał bardzo dobrą recenzję z The New York Times. Pod względem finansowym był to bardzo udany film. Jedną rzeczą, której ludzie niekoniecznie wiedzą o Freddy Got Fingered, jest to, że był to bardzo dochodowy film. Był to stosunkowo niewielki budżet, 14 milionów dolarów, który przyniósł te pieniądze z powrotem w kasie. Potem spisał się bardzo dobrze na DVD, myślę, że prawie 30 milionów dolarów na DVD,co nie zdarza się tak często. A teraz, oto jestem, 20 lat później, i nie mogę nigdzie jechać na świecie bez ludzi, którzy podchodzą do mnie i mówią: „Tatusiu chciałbyś jakąś kiełbasę”.

(Śmiech) To była taka dobra scena.

Albo opowiedzą mi historię podobną do tej, którą właśnie mi opowiedziałeś. I mam na myśli każdy dzień mojego życia. Jeżdżę po świecie i robię stand-upy. Byłem w Hongkongu, Singapurze, całej Australii, w każdym mieście w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Anglii… Robię to na pełny etat od około dziesięciu lat, podróżując po świecie i stając na stojąco. Kocham to. Spotykam ludzi na całym świecie. Właśnie byłem w Izraelu, robiąc stand-up. Programy się wyprzedają, ludzie podchodzą do mnie i długo rozmawiamy o filmie. Wiele osób uwielbia Freddy Got Fingered. Ludzie mają chwile, które po prostu pamiętają i uwielbiają je powtarzać z przyjaciółmi. W tym filmie jest tyle dobrych rzeczy. Fajnie jest widzieć, jak film zaczyna żyć własnym życiem. To coś, co naprawdę się dzieje. Z mojej perspektywy wydaje mi się to trochę usprawiedliwiające,ponieważ ludzie byli tak złośliwi, jeśli chodzi o recenzje filmu, kiedy się ukazał. Ale teraz dosłownie nie ma dnia, w którym ludzie podchodzą do mnie i rozmawiają o tym filmie. Cieszę się, że Ci się podobało!

O tak! To jedna z tych rzeczy … Zanim wszystko było memem. Dzisiaj, dzięki reakcjom Rotten Tomatoes i Twitterowi, wszystko natychmiast staje się memem. Pamiętam pierwszy raz, nie pamiętam, jaki to był film, ale chciałem obejrzeć film z przyjacielem, a on powiedział: „Czy to nie powinno być złe?”. A ja pomyślałem, że żaden z nich nie powinien być zły …

Dorastałem w Ottawie w Kanadzie, gdzie teraz jestem. Bardzo zaawansowany technologicznie przemysł tutaj w Ottawie. Tutaj jest wielu wczesnych użytkowników. Zwłaszcza we wczesnych latach istnienia internetu, w latach 80. XX wieku, kiedy nazywano go siecią NABU. Mój ojciec pracował przy komputerach w Kanadyjskim Departamencie Obrony. Początki programowania komputerowego. W tym mieście jest dużo przyszłościowego myślenia. Dorastanie w takim środowisku sprawia, że ​​myślisz o internecie io tym, co się z nim stanie i dokąd zmierza telewizja. Więc zaczęliśmy kpić z rzeczy. Zarówno przy The Tom Green Show, jak i Freddy Got Fingered chodziło o wyśmiewanie samego medium. Wiesz, robienie rzeczy, których nie powinieneś robić, lub robienie rzeczy w sposób, w jaki nie są robione tradycyjnie.

Owszem, wiele z twoich prac było wywrotowych, ale z czasem zaczęto je rozumieć, a ich popularność rośnie wraz z upływem lat. Mając to na uwadze, czy jest jakiś projekt, z którego jesteś szczególnie dumny, z którego być może nie zdobyłeś miłości i uznania, na jakie zasługuje, a które chcesz wykrzyczeć czytelnikowi Screen Rant?

Nie wiem, czy odrodzenie Freddy Got Fingered jest w punkcie, w którym nie byłaby to odpowiedź na to pytanie, wiesz, co mam na myśli? Ale z pewnością Freddy. Szczerze mówiąc, czuję, że dostałem od ludzi sporo uznania. Liczy się dla mnie to, że mam ludzi, którzy śledzą moje media społecznościowe i przychodzą na moje programy. Ludzi, którzy są moimi przyjaciółmi. Mam świetnych fanów, którzy mnie podnoszą. Już wcześniej MTV! Zacząłem uprawiać stand-up, gdy byłem nastolatkiem w Ottawie. Wiesz, tworzyłem muzykę, kiedy byłem nastolatkiem. Kiedy jestem tutaj, w Ottawie, ciekawie jest spojrzeć wstecz, wiesz, na rok 1989, kiedy zacząłem uprawiać stand-up. To była interesująca kariera, powiedzmy to w ten sposób. Żeby być tutaj, mając 47 lat, robiąc to od 30 lat, mówię wam o Iron Sky,który nakręciłem w Belgii i opowiadając o moim szalonym filmie, jest całkiem fajny. A moja kariera w stójce naprawdę zmieniła moje życie. Zacząłem znowu koncertować jakieś dziesięć lat temu i połączyło mnie to z ludźmi na całym świecie. Świetnie się bawię na scenie. Myślę, że to ważny czas dla komedii stand-up. Ludzie muszą wstawać i mówić, co myślą, i wyrażać siebie. Jeśli jest to coś, co czują, że mogą i chcą to zrobić, powinni to zrobić. Uwielbiam być teraz częścią świata stand-upów.to ważny czas dla stand-upów. Ludzie muszą wstawać i mówić, co myślą, i wyrażać siebie. Jeśli jest to coś, co czują, że mogą i chcą to zrobić, powinni to zrobić. Uwielbiam być teraz częścią świata stand-upów.to ważny czas dla stand-upów. Ludzie muszą wstawać i mówić, co myślą, i wyrażać siebie. Jeśli jest to coś, co czują, że mogą i chcą to zrobić, powinni to zrobić. Uwielbiam być teraz częścią świata stand-upów.

Iron Sky: The Coming Race jest już w kinach i na żądanie.