Wes Anderson ujawnia pełną obsadę "Grand Budapest Hotel"
Wes Anderson ujawnia pełną obsadę "Grand Budapest Hotel"
Anonim

Nominowany do Złotego Globu Moonrise Kingdom dla filmowca Wesa Andersona to nie tylko krytyczny sukces i sukces finansowy, ale także jeden z rzadkich filmów niezależnych autorów, który wykracza poza jego grono fanów (przeczytaj naszą recenzję, na przykład). Stąd wzmożone zainteresowanie jego kolejnym projektem, zatytułowanym The Grand Budapest Hotel.

Anderson potwierdził, że jego aktorzy (w tym Bill Murray, Jason Schwartzman, Owen Wilson) są na pokładzie Grand Budapest Hotel. Ponownie współpracuje z wieloma byłymi współpracownikami - takimi jak gracze Moonrise Kingdom Tilda Swinton i Edward Norton - oraz nowi Ralph Fiennes i Jude Law.

Podczas wywiadu THR na temat swojej kariery Anderson drażnił fabułę i scenerię Grand Budapest Hotel - zanim wcześniej ogłosił imponującą obsadę. Cytować:

Cóż, tak, (mój następny film to) Grand Budapest Hotel. To film o euro. To zdjęcie z epoki. Mogę ci powiedzieć o obsadzie - może już znasz obsadę, ale mogę ci powiedzieć właściwie, kto to jest: mamy Ralpha Fiennesa, mamy Tildę Swinton i Jeffa Goldbluma, Willema Dafoe, mamy F.Murraya Abrahama i Jude Law, i mamy Adrien Brody, Edward Norton, Harvey Keitel, Jason Schwartzman, Bill Murray i Mathieu Amalric. I myślę, że Owen (Wilson) też będzie miał małą rolę. Och, Saoirse Ronan ma dość dużą rolę. Myślę, żebym kogoś zapomniał. Tak, mamy dobrą grupę.

Goldblum i Dafoe pojawili się w The Life Aquatic ze Stevem Zissou; w międzyczasie Keitel pojawił się w Moonrise Kingdom, a Brody zagrał jednego z głównych rodzeństwa (z Wilsonem i Schwartzmanem) w The Darjeeling Limited. Grand Budapest Hotel to pierwsza współpraca między Andersonem i zdobywcą Oscara Abrahamem (świeżo upieczonym dwuczęściowym odcinkiem Homeland); dotyczy to również Amalrica (Quantum of Solace) i nominowanej do Oscara Saoirse Ronan, która jest nagłówkiem przyszłorocznej adaptacji Stephenie Meyer The Host.

Ten pisarz należy do tych, którzy uważają, że sztuka Andersona wciąż dojrzewa i poprawia się z każdym filmem, więc moje zainteresowanie Grand Budapest Hotel jest z pewnością rozbudzone. Co więcej, wydaje się, że pracuje w stałym, ale wygodnym tempie i zachowuje dobrą równowagę między ponownym wykorzystaniem tych samych ludzi a wprowadzaniem świeżej krwi (zarówno pod względem obsady, jak i kreatywnego personelu) - i są to zachęcające myśli.

Zdjęcia do Grand Budapest Hotel rozpoczynają się w przyszłym roku, mając na uwadze datę premiery pod koniec 2014 roku (IMDb obecnie podaje 26 grudnia, ale nie wydaje się to być oficjalne).

-